A tak powaznie...kiedy ja zaraziłem sie hodowla pajaków to pierwsza rzeczą jaka robiłem to...CZYTAŁEM opisy poszczególnych gatunków...byłem jak gąbka...chłonąłem wszystkie wiadomosci na ich temat by jak najlepiej je poznac...Dlatego tez sądze ,ze najlepiej poczytac troche a potem dobierac pajaki do swoich "umiejetności" i zacząc hodowle od pajaków przy których jak byk jest napisane:DLA POCZATKUJACYCH...a jesli sie dostosuje do tego to nie bedzie przykrych niespodzianek...ale kazdy robi jak chce...tylko czasami rece mi opadaja jak widzę pewne posty...
Pozdrawiam