Witam serdecznie.
Od wczoraj posiadam 2 Modliszki - Rhombodera basalis L1/2. Modliszki karmię muszkami owocówkami "nieloty". Otóż modliszki są małe i trzymam je w tzw. kliszówce oczywiście oddzielnie. Podłoże wyłożone mam wacikiem który zwilżyłem wodą. Otwór kliszówki zakryłem gazą i zakrywką w której zrobiłem dziurki. I ma pytanie. Nie wiem czy dobrze im to na razie zrobiłem. Czy one się nie poduszą? Czy muszę je co jakiś czas wypuszczać z pojemniczka? Ile najlepiej im muszek podawać i co jaki czas? Czekam od was na jakieś jeszcze podpowiedzi i rady. Pozdrawiam
Od wczoraj posiadam 2 Modliszki - Rhombodera basalis L1/2. Modliszki karmię muszkami owocówkami "nieloty". Otóż modliszki są małe i trzymam je w tzw. kliszówce oczywiście oddzielnie. Podłoże wyłożone mam wacikiem który zwilżyłem wodą. Otwór kliszówki zakryłem gazą i zakrywką w której zrobiłem dziurki. I ma pytanie. Nie wiem czy dobrze im to na razie zrobiłem. Czy one się nie poduszą? Czy muszę je co jakiś czas wypuszczać z pojemniczka? Ile najlepiej im muszek podawać i co jaki czas? Czekam od was na jakieś jeszcze podpowiedzi i rady. Pozdrawiam