Ten temat jest zablokowany
Niedawno podczas sprzątania mieszkanka mojego gekonka...
Mój gekonek nie daje się wziąć na rękę więc ja go nie zmuszam :) a zawsze podczas sprzątania mykał do jaskinki i tam siedział :)
Tego razu tak się złożyło że przysnął sobie na korzeniu :)
Gdy wyciągałem korzenie i kamyczki jeden z korzeni wyjąłem wraz z gekonkiem nie zauważając go
Cały czas podczas wymieniania podłoża spał sobie na korzonku dopiero gdy go wkładałem niechcący zawadziłem o niego palcem i dopiero wtedy myknął do jaskinki.
Od tamtego czasu mój kolega zmienił zakwaterowanie w ciągu dnia :)
Mój gekonek nie daje się wziąć na rękę więc ja go nie zmuszam :) a zawsze podczas sprzątania mykał do jaskinki i tam siedział :)
Tego razu tak się złożyło że przysnął sobie na korzeniu :)
Gdy wyciągałem korzenie i kamyczki jeden z korzeni wyjąłem wraz z gekonkiem nie zauważając go
Cały czas podczas wymieniania podłoża spał sobie na korzonku dopiero gdy go wkładałem niechcący zawadziłem o niego palcem i dopiero wtedy myknął do jaskinki.
Od tamtego czasu mój kolega zmienił zakwaterowanie w ciągu dnia :)
