Mam boaska ok 55cm. Na poczatku jadl, a teraz nie interesuje sie pokarmem. Mysz biega po terra a on nic.
Ogolnie jest malo aktywny, lezy w cieplejszej czesci terra. Jak go biore na rece to dopiero sie aktywuje (pobudza do zycia).
Sytuacja ta, trwa ok. 2,5 tygodnia. Nie wiem czy to zblizajaca sie wylinka(oczy nie sa matowe), czy tez zrobil sobie glodowke(ostatni pokar zwrocil), badz jakas choroba. W pysku ma torf, tak jakby mu sie szczeka nie domykala.
Podpowiedzcie mi prosze co zrobic.