byłam tydzień na wakacjach w Gdańsku. Oczywiście nie mogłam nie iść do zoo ^^ lecz to co tam zobaczyłam przestraszyło mnie. W ,,terrarium" zieleniaków nie było drzew, włączonych kwok ani innym lamp tworzących wyspy ciepła, tylko zwykłe ,,akwariówki" do oświetlenia.
Dodatkowo, po ,,terrarium" biegały chmary świerszczy a same zwierzęta miały w misce BURAKI, CEBULE, KAPUSTE PEKIŃSKA ORAZ POMIDORY.
JEDEN Z LEGWANÓW BYŁ W STRASZNYM STANIE, BYŁ CAŁY OPUCHNIĘTY, wyglądało to ewidentnie na zą diete z użyciem białka zwierzęcego w duzych ilosciach.
Pozostałe legi leżały w basenie bez wody, na betonie. Miały stara wylinke na sobie...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)