Znalezliśmy z mężem żółwia, po wizycie u weterynarza okazało się że to czerwonolicy. Poszliśmy więc do zoologicznego żeby dali nam potrzebny sprzęt. Dostaliśmy terrarium 100l, żwirek na dno, pychotkę, takie suche robaczki, i filtr wewnętrzny, dali nam też trochę wody z akwarium bo ponoć musi być trochę takiej brudnej. Znależliśmy też kamień do wygrzewania i zastosowaliśmy zwykłą lampkę. Po przygotowaniu terrarium wsadziliśmy żółwia. Co się okazało po nocy woda była śmierdząca, filtr wcale jej nie oczyszcza, żółw szaleje pływa w tę i z powrotem, wchodzi na kamień do wygrzewania staje na tylnich łapach i chce sie wspiąć, uderza strasznie w...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez czeplin79, 20 grudnia 2014 - 23:50.


Ten temat jest zablokowany
