Mam wielki problem i zwracam sie o pomoc do Państwa!
Mój Legwan miał amputowany palec w ręce ponieważ był bardzo opuchnięty, zbierała sie tam ropa i ogolnie bardzo brzydko wyglądał.
Dostawał wczesniej antybiotyk jednak nie pomógł, trzeba było usunąć palec żeby to "coś" nie zaatakowało reszty łapki.
Po wszystkim doktor powiedział, że to były bakterie beztlenowe dlatego antybiotyk nie zadziałam no ale miałam spokój- a raczej mój Leoś :)
Sytuacja ta zdarzyła sie pół roku temu.
Niestety przedwczoraj mój kochany leg znowu miał amputowany palec tym razem u nogi...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


Ten temat jest zablokowany