Witam, mam problem z dorosłą samicą R. basalis. Mianowicie kilka dni temu złożyła kokon i od tamtego czasu nie jest w ogóle zainteresowana jedzeniem. Zwymiotowała też na ścianki terrarium. Z tego co widzę powoli opada z sił. Trzymana jest raczej w odpowiednich warunkach, temp 28*C, wilgotność ok 60-70%.
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem? Nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa ratunku:(
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem? Nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa ratunku:(