Ja tez pytałem - oswajałem Gekona, aż ten w końcu się przełamał. I tak codziennie... ostatnim czasy zauważyłem, że Gekon już po prostu się mnie nie boi - a wręcz pcha mi się na ręce. Powiecie '[i]ale sam prosiłeś o rady i wskazówki jak oswoić Gekona[/i]' - no dobra, ale to już zaczyna być uciążliwe. Ledwo go włożę z powrotem ze spacerniaka, a ten za chwile znowu zaczyna drapać w szybę....
I tutaj...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)