już na dzie dobry skazaliśmy
się na brak randek przez następne X lat, bo moja mama zapowiedziala ,że nie bedzie4 do nas przychodzila pilnować dzieci.
dzisiejszą histprią dobila mnie totalnie, i zaczęlam się obawiać ,że może się posunąć do kroków drastycznych...jakiś sądowy zakaz czy coś takiego hehe ;)
otórz, koleżanka jej na placu powiedziala,że jej koleżanka miala węza. nie wiem jakiego, sadzę ,że jakiegoś z dusicieli.Za kazdym razem jak wracali z mężem z pracy widzieli,że waż rośnie, i rosnie ( waż byl puszczany po pokoju)....więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)