Witam,
Kupiłem gekonicę po jajkach (strasznie chudą) i od daty zakupu (tj. 7.05 br.) nic nie tknęła. Teraz schudła drastycznie i już powoli widać szkielet, ściągnęła wszystkie rezerwy. Codziennie próbowałem ją przekonać że papu jest cacy ale nie przyniosło to zamierzonego skutku - zero zainteresowania pokarmem. Jest jakaś szansa ją nakarmić przymusowo? Tylko tak żeby ogona nie odrzuciła, bo zakończy się to śmiercią zwierzęcia. Prosiłbym o jakieś sensowne rady.
P.S.
Proszę o nie pisanie durnych postów, typu, że mecze zwierzę...
Kupiłem gekonicę po jajkach (strasznie chudą) i od daty zakupu (tj. 7.05 br.) nic nie tknęła. Teraz schudła drastycznie i już powoli widać szkielet, ściągnęła wszystkie rezerwy. Codziennie próbowałem ją przekonać że papu jest cacy ale nie przyniosło to zamierzonego skutku - zero zainteresowania pokarmem. Jest jakaś szansa ją nakarmić przymusowo? Tylko tak żeby ogona nie odrzuciła, bo zakończy się to śmiercią zwierzęcia. Prosiłbym o jakieś sensowne rady.
P.S.
Proszę o nie pisanie durnych postów, typu, że mecze zwierzę...


Ten temat jest zablokowany