Bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Generalnie zaprawa którą użyłem jest z powodzeniem stosowana nawet w akwariach (ceresit cr65), więc jej chłonność wody jest mocno ograniczona. Niestety nie wzbogaciłem ją unigruntem podczas nakładania. Jeśli chodzi o mechaniczne uszkodzenia to tego się nie obawiam, mieszkańcami będą żabki. Chodzi mi o zachowanie kolorytu tła, które zostało pomalowane pigmentami i częściowo farbami akrylowymi. Mam już doświadczenie z unigruntem jako ostatnia warstwa ochronna i się nie sprawdził. Przy dużej wilgotności wypłukiwał się tworząc niebieskawy nalot na ściankach. Liczę, że uda mi się uniknąć tego efektu z Delfinem. Skoro stosowałeś go w bardzo wilgotnym środowisku jakim jest zlew i nie widziałeś takich objawów (rozpuszczanie, niebieskawy nalot) to trochę mnie uspokaja Czytałem też o impregnatach silikonowych ale nie znalazłem opinii kogoś, kto by tego użył w terrarium