Witam. W styczniu na giełdzie w Świetochłowicach kupiłem legwana. Wg CITES przybył do europy w październiku. Tak wg ustaleń ma około 4 m-cy. Był troche zaniedbany i wychudzony. Nie chciał sam jeść wiec musieliśmy go karmić. Próby podawania mu jedzenia do terrarium nie dawały rezultatu. Obecnie jesteśmy po dwóch wizytach u weterynarza, dostaje witaminy i wapno w zastrzyku celem wzmocnienia, wykryto w kale jajeczka nicieni. Jest po pierwszej dawce leku na robaki. Zaznaczę , że Lemmy je gdy się go karmi z ręki. Sam jednak nie chce jeśc.
Teraz moje pytanie, czy meliście podobne sytuacje dotyczące takiego zachowania. Jakie metody mozna zastosowac by nauczyc go jeśc samemu. czy to po prostu przyjdzie z czasem.
Data zakupu: 21.01.2018
Wiek: ok 4 m-ce
Pochodzenie:Salvador ( prawdopodobnie farma )
Długość ciała: 53
Waga: 95
Liczba osobników: 1
Płeć: ???
Wielkość terrarium: 250/150/90
Podłoże: kokos
Temperatura: 37 wyspa, 27 dolna część
Wilgotność: 90 %
Oświetlenie: 2xUVA, 1x UVB, nocna
Suplementy: wapno plus witaminy
Żywienie: rukola, roszponka, sałata rzymska, trzykrotka, bazylia, mieta, melisa, zielony ogórek,
Ostatnia wylinka: ???
Badanie kału: jaja nicieni