Moje zainteresowania to: gotowanie, informatyka, koszykówka, siatkówka i terrarystyką.
Pierwsze "olśnienie" terrarystyczne zdarzyło się w roku 2010, gdy wraz z rodzicami byliśmy w Galaxy, a 7 letni ja chciałem wejść do sklepu zoologicznego. Gdy chwilę pochodziłem po sklepie to nagle zobaczyłem małą słodką i śliczną jaszczurkę, wtedy byłem trochę zadziwiony, że takie zwierzęta się trzyma w domu, chociaż słyszałem o tym. W tym właśnie momencie już wiedziałem czym będę się zajmował w życiu (zapomniałem napisać, że ta jaszczurka to była agama brodata). Od razu gdy wyszedłem z tego sklepu powiedziałem rodzicom o tym co takiego tam zobaczyłem, a także im powiedziałem, że chce mieć jaszczurkę (chociaż może się wydawać, że to był chwilowy impuls, ale do teraz walczę o węża zbożowego na mojej szafce (dla czego węża skoro chciałem na początku mieć jaszczurkę? o tym zaraz się dowiecie)). Po dłuższym czasie dalej nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem i pomyślałem, że też chce mieć jakieś zwierzę w takim dziwnym "akwarium", ale, że jako plan z jaszczurką nie wypalił to pomyślałem, że fajny był by skorpion(plan nie wypalił), później pomyślałem o żabce(oczywiście ten plan też nie wypalił), na końcu pomyślałem o wężu i o węża cały czas walczę.