Witam. Aksolotl nie jest mój - należy do jednego z członków mojej rodziny. Aksolotl ma ponad 10 lat i miał się przez ten czas dobrze. Ostatnio mocno napuchł i wypłynął na powierzchnie wody. Poczytałem nieco o lodowkowaniu i wylądował w niej. Po delikatnym dotknięciu reaguje i próbuje pływać. Niestety cały czas na plecach.