Jeśli sobie łazi po terrarium to na pewno trafi do miseczki. Proponuję abyś mu zmieniał karmę na świeżą codziennie wieczorem, podawaj niewielką ilość- tak aby tylko zakryła dno miseczki- wtedy zauważysz czy coś zjadł.
Ja też się denerwowałam na początku ale wszysko się poukładało ok. / Mam karmę Rpashy i Pangea, próbowałam na zmianę różne smaki...
Świerszcze są Ok, moje jedzą z pęsety. Na początku nie bardzo łapały o co chodzi albo się mnie bały a teraz z ciekawością obserwują i podchodzą jak widzą człowieka obok terra. /Ja podaję świerszcze tylko 1 raz w tygodniu/.
Podsumowując> Myślę, że spokój i cierpliwość jest kluczem.