Witam, otóż posiadam węża (lancetogłw czarny) od prawie miesiąca wąż ten nie przyjął ani razu Pokarmu (probowalem okolo 9 razy go nakarmic w odstepach 3,4dniach czasem i dluzej) jednak bezskutecznie.
Chciałbym znaleźć Doświadczonego Hodowce który jest w stanie "zmusić węża" do przyjęcia Pokarmu gdyby cos się zaczeło z nim dziać.
Wąż jest młody ma on 20-25 cm dlugosci.
Potrzebuje rady, nie wiem czy whcinac dziure na "wejscie" dla węża czy po prostu ją tam wstawic i wąż od spodu będzie wchodził?
A pytanie drugie brzmi czy kryjówki są potrzebne jezeli waz ma na tyle podloza ze moze się zakopać?