29 replies to this topic

[Imbeer]

Tak jak w temacie chce sie dowiedzieć jakie są wrażenia z zaatakowania nas przez Peruphasma schultei (straszyk diabelski). proszę opisać swoje "wrażenia" , bo mam......................for more text you need to be logged in. Please login to read the post, or register

[PawełNM]

On nie atakuje wprost na nas. Wydziela białą substancję po, której miałem tylko lekki katar.

[Imbeer]

ale on wytryskuje to czy po prostu wydziela ? Jakie to uczucie swędzi, szczypie, czy coś takiego? Od jakiej wylinki staje sie "niebezpieczny"?

[eragon13]

Ja sam hoduję tego straszyka i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby we mnie prysnął tą cieczą.

[Venom]

[quote]Ja sam hoduję tego straszyka i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby we mnie prysnął tą cieczą.[/quote]

bo one nie pryskają żadną......................for more text you need to be logged in. Please login to read the post, or register

[PawełNM]

Dokładnie tak jak pisze profesor. Objawy typowo katarowe: swędzenie w nosie itd.

[eragon13]

zdawało mi się że rozpylają tak przeczytałem na jednej stronie. Jeśli się mylę to przepraszam za wprowadzenie w błąd. Dokładnie tu http://owadziarnia.org/viewtopic.php?t=123

[Imbeer]

A ta wydzielina jakiego jest koloru????? Gdyby co to żebym wiedział kiedy to sie dzieje

[PawełNM]

Jakbyś czytał uważniej to byś się dowiedział.

[Imbeer]

sory za nie doczytanie. ale muszę sie dowiedzieć po jakiej wylince zaczyna wydzielać ta substancje