Dzieki za odpowiedzi. Nie ucze go jeśc z ręki , po prostu inaczej nie chce sam zabrac sie do jedzenia. Mamy zalecenie od weterynarza by go na obecna chwile karmić z reki jak nie chce sam jesc ( był naprawde zabiedzony i niedozywiony). Zostawiliśmy go na probe na trzy dni i nic nie zjadl schudl 20 gramow. Gdy tylko wszedl na reke zaczal jeśc. Nie chcemy go zakrywać bo stresu nie ma, sam przychodzi na reke i z niej je. Nie ucieka jak przechodzimy wrecz przeciwnie sam podchodzi do szyby. Chodzilo mi raczej w pytaniu czy ktos mial podobny przypadek i orientacyjnie jaki czas trwac moze taka sytuacja.
Zawartość mortul
Znaleziono 5 napisanych przez mortul (Wyszukiwanie ograniczone z 02-maja 23)