Może też być dna moczanowa, tak czy siak możliwa nieprawidłowa suplementacja. Weterynarz konieczny.

Nie podcina się pazurów kameleonom ale jak sobie wyrywa to znaczy, że terrarium jest źle zaprojektowane. Zapewne haczy o siatkę.

Ze zdjęcia nic niepokojącego nie widzę, kameleon wygląda zdrowo ale jak jesteś zaniepokojony (ze zdjęcia nie wszystko można wywnioskować) to skonsultuj się osobiście z weterynarzem od gadów. 

Oko podrażnione, po tyg. powinno się zregenerować. Co do wapna to obojętnie jakiej firmy byle bez witaminy D3. Pozdrawiam

Możliwe ale takie zachowanie mogło być spowodowane jakimś stresem. Nie macie jakiś innych zwierząt w domu? Kot, pies...? Mógł też mieć jakąś infekcję lub coś w rodzaju niestrawności ale jak minęło to dobrze. Co mu dolegało, można się tylko domyślać i "wróżyć z fusów", dobrze że jest ok.

Jak sytuacja wygląda dzisiaj?

Kilka mrówek nie stanowi problemu, same się wyniosą, a jak nie to wyłap jak tylko zobaczysz. Mrówki się nie rozmnożą.

Fakt, zdjęcia słabej jakości ale wygląda jak poparzenie. Zwiększ odległość "wyspy ciepła" od żarówki i zabezpiecz żarówkę żeby kamyk nie miał do niej dostępu.

Możesz delikatnie smarować maścią "tormentiol", dostępna w aptece.

Kameleony w ogóle nie powinny się widzieć ani przez ścianę dzielną ani przez siatkę/ szkło. Nie zauważyłem wysokości terrarium bo to jest kluczowe, jeżeli chodzi o wymiary które podałeś to terraria będą ok ale wysokość najlepiej 120 cm wzwyż. Pamiętaj o dobrej wentylacji itd. wszystkie informacje znajdziesz w tym dziale.

Hej,

Wygląda jak uszkodzenie mechaniczne lub poparzenie. Nie ma czasem dostępu do gorących rzeczy? jak np. osłona żarówki lub żarówka? Jeżeli to jest ten powód to kup maść na oparzenia dla gadów lub sprawdzony preparat to tormentiol (dla ludzi) ale w małych ilościach można smarować odbarwienia (jest na oparzenia, jak i przeciwbakteryjny). Ze zdjęć nie można powiedzieć w 100%, więc nie chcę straszyć ale również może się wdało w uszkodzoną skórę zakażenie bakteryjne czy grzybicze, co może doprowadzić lub już doprowadziło nawet do groźnej martwicy tkanek. Więc pierwsze co, to zmniejsz wilgotność, sprawdź czy nie ma dostępu do gorących rzeczy, smaruj maścią i najlepiej odwiedź weta bo na żywo można coś więcej powiedzieć. A może zrobi badania tkanki na obecność grzybów czy bakteryjnych zakażeń. 

Jeżeli jest to po oparzeniu i o to zadbasz to po czasie się zagoi i nie powinno być problemów ale jeżeli już się wdało zakażenie jw. to będą potrzebne leki. 

No jak już wet nie może pomóc to tylko trzymać kciuki. Mógłby mu wet podać bombę witaminowo-odżywczą ale jak jest w takim stanie jak piszesz to niestety nie dobrze to wygląda.

Hej, i jak tam zdrowie małego? doszedł do siebie? 

Jeżeli ma infekcję to z jedzeniem jak i trawieniem będzie nieciekawie. Jeżeli będzie już bardzo słaby i dalej nie będzie chciał jeść to wet powinien dać tzw bombę witaminowo-odżywczą. Karmienie ze strzykawki zmieloną karmówką jak nie ma już innego wyjścia ale nie jest to bezpieczne, a nie wiadomo w jakim stanie jest układ pokarmowy.