Witam,

Szukam nowego, dobrego domu dla gekonicy Dyzi.

Niesety ale muszę oddać jedną ze swoich gekonic, ponieważ po kilku latach wspólnego mieszkania przestały się dogadywać.

Gekonica ma około 6 lat.

Jest oswojona, wcina świerszcze, mączniki i mole woskowe.

Z chęcią bym ją zostawiła ale niestety nie mam miejsca na nowe terrarium, a samej i tak byłoby jej smutno.

Na tą chwilę nic nie wiem, żeby była chora.

Już kiedy ją dostałam widać było, że ma krzywicę i brakuje jej kilku paluszków. Poprzedni właściciel nie dbał o nią za bardzo.

U mnie nie straciła już ani jednego palucha.

Mimo to, jak chce to potrafi się wspinać.

Końcówkę ogona straciła podczas ostatniego starcia ze swoją współlokatorką.

Jeżeli, ktoś będzie chętny to można odebrać tylko osobiście w Warszawie

.

Ważne, żeby gekony mogły sobie spokojnie poleżeć

Po tygodniu to gekonowi nic nie będzie. Moje to same potrafiły robić sobie po 3-4 tygodnie głodówki.

To mnie nie pocieszyliście

Zobaczymy po miesiącu, najwyżej będzie trzeba organizować nowe terrarium

Dziękuję za podpowiedzi. Myślałam, żeby ją oddzielić na dwa dni, ale skorzystam z Waszych rad i dam jej więcej czasu.

Pozdrawiam

Witam,

od kilku dni mam problem z gekonami, w sumie z gekonicami.

Gekony mają około 6 lat i tyle czasu razem mieszkają. Do tej pory nie było żadnych problemów.

Jedna z nich rzuca sę dosłownie na drugą. Trzyma za ogon, gryzie całą.

W terrarium mieszkają trzy samice. Wojna jest tylko pomiędzy dwoma.

Ktoś ma może pomysł skąd ta agresja i co można z tym zrobić? Na tą chwilę "gryzonia" wyeksmitowałam.