Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Zawartość blondita

Znaleziono 38 napisanych przez blondita (Wyszukiwanie ograniczone z 05-maja 23)


Według typu zawartości

Zobacz tego użytkownika

Sortuj według                Porządek  


#1787868 Legwan z WARSZAWY poszukiwany proszę o wyrozumiałość .

Napisany przez blondita na 17 grudnia 2016 - 23:41 w Legwan zielony

najlepiej z takim 




#1781177 Ropiejący pyszczek? brak ran. Dziwna wydzielina z pyszczka po bokach..?

Napisany przez blondita na 31 października 2016 - 20:07 w Legwan zielony

skonsultowałabym to mailowo czy telefonicznie z Piaseckim ,




#1779017 Ropiejący pyszczek? brak ran. Dziwna wydzielina z pyszczka po bokach..?

Napisany przez blondita na 13 października 2016 - 18:48 w Legwan zielony

Maluta radzi sobie nawet z mega wściekliznami , ale zabierz jakiś koc i rękawice to jej pomożesz przytrzymać . A tak to nie ma się co bać, to nie pierwszy legwan na jej stole, mój jej nienawidził tak że na sam jej widok gryzł , uspokajał się dopiero jak mu schodziła z pola widzenia , Ale zbadać się udało, zastrzyki zrobić, krew pobrać .




#1776029 Jaką siłą nacisku szczęk dysponuje legwan zielony?

Napisany przez blondita na 22 września 2016 - 12:57 w Legwan zielony

całego palca nie u męża trzymał się na kości wiec dało radę przyszyć 




#1768886 Ucieczka Procy - temat będzie z czasem uaktualniany.

Napisany przez blondita na 25 lipca 2016 - 21:26 w Legwan zielony

mój znalazł się kiedyś po 3 dniach, to był wrzesień i noce bardzo zimne akurat w tym czasie , przetrwał na szczęście 

 

siedział na drzewie przypadkiem zauważyła go sąsiadka bo byl wysoko - około 3-4 piętra w bloku , wściekły i wystraszony 

 

trzymam kciuki żeby gdzieś się pojawiła 




#1762319 Badanie kału - wyniki

Napisany przez blondita na 05 czerwca 2016 - 12:03 w Legwan zielony

zadzwoń do niego najlepiej, do Maluty też zadzwoń i dokładnie dopytaj , zawsze to co innego niż tak pisać . 




#1761920 Badanie kału - wyniki

Napisany przez blondita na 02 czerwca 2016 - 20:44 w Legwan zielony

Napisała że 25 mg dziennie przez 3 dni .

 

 

dopytaj jeszcze jak podawać . czy 25mg na raz czy na 2-3, czy tabletkę rozpuścić i podać strzykawką czy przemycić w czymś.

Pamiętam ze niektóre leki które nam zapisywała koniecznie trzeba było rozpuścić w wodzie 

 

Do Piaseckiego wysłałeś ? http://zwierzyniec.wroclaw.pl/form/kontakt

 

z nim się bardzo dobrze konsultuje takie rzeczy, zawsze chętnie mi pomagał 




#1761819 Badanie kału - wyniki

Napisany przez blondita na 01 czerwca 2016 - 20:17 w Legwan zielony

ja podawałam , nie działo się nic niepokojącego w trakcie podawania i po . tylko dawka musi być odpowiednia 

 

jeszcze z Piaseckim możesz skonsultować dla pewności ale raczej Maluta się nie myli




#1761255 Badanie kału - wyniki

Napisany przez blondita na 28 maja 2016 - 23:48 w Legwan zielony

Możesz podesłać np do Oazy i poprosić o konsultację dr Malutę 




#1759981 Pomocy !! Wpadka z Legwanem !

Napisany przez blondita na 20 maja 2016 - 18:55 w Legwan zielony

spryskiwacz , dobrze też zainstalować osobnika na godzinkę w wannie jak lubi się pomoczyć i kupić chociaż jakiś tani nawilżacz (chociaż kupiłam kiedyś z braku laku i niestety nadrabialiśmy kilkoma godzinami w wannie )




#1755815 legwan jako trzecia jaszczurka

Napisany przez blondita na 25 kwietnia 2016 - 18:53 w Legwan zielony

A ile zajeło panu jej oswojenie?

 

jak dla mnie to legwana oswajasz całe życie, a i tak nie wiadomo co mu do głowy przyjdzie .

 

ostatnio znajomemu jego legwan w typie misia przytulaka wygryzł ogromną część przedramienia. mój też miał odpały a Dr Maluty nienawidził tak że rzucał się na nią przy każdej możliwej okazji 




#1749520 Legwania rozpacz po stracie przyjaciela.

Napisany przez blondita na 21 marca 2016 - 22:24 w Legwan zielony

trzymam kciuki Hugonku wcinaj  :-D




#1746669 Legwania rozpacz po stracie przyjaciela.

Napisany przez blondita na 07 marca 2016 - 20:35 w Legwan zielony

adoptuj świniaka :)

 

ja myślę że on je lubił bo miał zajęcie, mój uwielbiał obserwować inne zwierzęta , w dodatku świnki są raczej przyjacielskie i grzeczne więc się dogadali . 

 

Ja wiem że to smutna historia ale jaka to musiała być piękna znajomość <3 aż miło czytać że się tak dobrze z prosiakiem dogadywał 




#1746443 Problem z agresywnym legwanem.

Napisany przez blondita na 06 marca 2016 - 22:12 w Legwan zielony

z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że więcej przestrzeni gdzie legwan czuł się jak u siebie pomogło, wcześniej bardziej się rzucał 

 

i faktycznie mega agresywny był jak coś mu było, takie mocne rozdrażnienie nieporównywalne z okresem godowym 

 

czy coś da radę z tym zrobić? w jakimś stopniu pewnie tak.

 

a i moim zdaniem legwan nie jest głupi,  porównałabym go do kota,  a  to że uparty i robi po swojemu to inna kwestia 




#1743713 Iguana Cafe

Napisany przez blondita na 21 lutego 2016 - 16:32 w Legwan zielony

to ja się podzielę tym ze rozmontowałam terrarium :( strasznie ciężko sie teraz patrzy w tym kierunku  :(

 

żarówki , suplementy i wszystko co da się jeszcze wykorzystać przesłałam do fundacji 

 

zastanawiam się nad tym czy jeszcze kiedyś będziemy mieli legwana :P




#1740647 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 05 lutego 2016 - 23:36 w Legwan zielony

@Jaguś to w sumie na plus :)

 

mój tych włosów pewnie nie zjadł tyle u mnie myślę że wcześniej miał mocno średnie warunki . Ale i u mnie coś się pewnie znalazło tu sprzątasz tam włos spada niestety w czepku by trzeba chodzić 




#1740604 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 05 lutego 2016 - 21:21 w Legwan zielony

pamiętam że jak zobaczyłam pierwszą to też się wystraszyłam  :-P  mój nie interesował się niczym poza mną więc znajdowałam je często gdzieś na kocu na kanapie :P

 

@Azturi operacja zrobiona w porę to tylko na plus , mam nadzieje że będzie wszystko dobrze 




#1740601 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 05 lutego 2016 - 21:18 w Legwan zielony

@Jaguś a coś u was nie tak czy tak na przyszłość pytasz?




#1740467 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 05 lutego 2016 - 12:04 w Legwan zielony

@Azturi cieszę się  :-D  dobrze że przeczytałam ten opis jeszcze raz i tak mi się skojarzyło , też je znajdowałam raz na jakiś czas jak Stefan 5 lat skończył, wyglądały różnie , raz było ich więcej raz mniej . Wet mi powiedział ze dobrze że jest to wydalane bo inaczej powoduje dyskomfort , a no i fakt on je wydalał tak powoli ale chyba nie napinał się przy tym jakoś mocno, tzn porównując do tego jak wydalał te białe kulki o których pisałam wcześniej. 




#1740389 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 04 lutego 2016 - 21:19 w Legwan zielony

to jest seminal plugs 

 

http://www.anapsid.org/seminalplugs.html

 

normalna sprawa, dobrze że wychodzi :) wszystko jest ok   :-D




#1740350 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 04 lutego 2016 - 18:05 w Legwan zielony

@Azturi a to nie coś takiego ?

 

 

http://4.bp.blogspot.com/-xcSZEg_YwDI/TnLYrX0K4TI/AAAAAAAAFvQ/B6nOR54NtnM/s1600/P1160214.JPG

 

http://i115.photobucket.com/albums/n295/GSX-Reaper/sniper3_zps285267b5.jpeg




#1740317 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 04 lutego 2016 - 14:26 w Legwan zielony

a nie zatyczka ? one były podłużne i czasami twardawe wydalał je tak powoli, daj zdjęcie jak masz sama jestem ciekawa co to




#1740316 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 04 lutego 2016 - 14:25 w Legwan zielony

@blondita  kudłów  nie widać na RTG - jak na to wpadliście ? Pytam, bo u mnie też może być ten problem ...

 Dr Maluta zrobiła zdjęcie normalne od góry i mówi "coś tam jest" wiec ona jakoś wypatrzyła.

 

Jeden lekarz (dyr Łódzkiego zoo) dopatrzył się na zdjęciu wyimaginowanego zwyrodnienia stawów i stwierdził ze zwierz jest zdrowy a kupa raz na 5 dni to żaden problem :o inny tez nie widział ale zdjęcie było słabe.

 

U nas objawy wskazywały na to ze coś zjadł ale nikt się nie spodziewał takie kuli kudłów 




#1740109 Niepokojący kał

Napisany przez blondita na 03 lutego 2016 - 12:54 w Legwan zielony

U nas było coś takiego, ta biała wydzielina która jest razem z kałem zbijała się w takie twarde kule jak popcorn to wyglądało. Głównym powodem było zatkanie czyli legwan nie wypróżniał się tak często jak powinien i był odwodniony

 

przy wydalaniu tego bardzo się napinał i widać że go męczyło

 

pomogło podawanie wody strzykawką, ale i tak do weta na badanie kału najlepiej może usg brzuszka




#1739129 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 29 stycznia 2016 - 20:30 w Legwan zielony

W moim terra usunięcie konarow nic nie da, bo na ściankach jest kamień(patrz zdj) po którym śmiga bez żadnego problemu. Zobaczymy jakie zalecenia wyda doktorka, jeśli podobne to będę musiał załatwić jakieś mniejsze zastępcze terra:/

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

 

pewnie będzie podobnie chociaż mój był w kiepskim stanie już przed operacją może miał zaostrzone zalecenia 




#1739121 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 29 stycznia 2016 - 19:34 w Legwan zielony

po dobrze jest umieścić legwana w terrarium na płaskiej powierzchni. U nas przeniósł się na półkę 130cmx100cm z której miał bardzo łagodne zejście na inną a potem już na dół , wszystko tak żeby nie schodził jakoś bardzo w pionie 

 

możesz dać mu jakiś kocyk -mój uwielbiał i grzecznie na nim siedział, jak była kupa zdejmowałam do prania i dawałam następny . Legwan może chodzić ale po płaskim. Mój po tygodniu był już normalnie mega ruchliwy.

 

basen odpada, moczyć możesz tylko od góry. Moczenie w wodzie, nie za długie u nas było dopiero po 1.5 miesiąca.

 

po wziewce mój strasznie charczał to podobno normalne, podawaliśmy mu flegaminę w syrobie i wydzielina się rozrzedzała .

 

początkowo karmiliśmy go papką przez strzykawkę, po tygodniu powoli normalne jedzenie stopniowo zwiększając ilość

 

szwy zdjęte po miesiącu, blizna była widoczna i nierówna . Podobno przy wylinkach się to spłyca.

 

 

a na spacery niestety trzeba uważać mój legwan był zatkany bezoarem , gdzie on te włosy zbierał nie wiem, może u mnie może u poprzedniego właściciela , ale nikt sie tego nie spodziewał i nie było tego widać na rtg .

 

Niby starałam się mieć zawsze czysto, odkurzałam zawsze przed tym jak wychodził na dom. Ale włos to czy ludzki czy zwierzęcy zawsze się gdzieś zapodzieje.




#1739107 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 29 stycznia 2016 - 18:25 w Legwan zielony

operacji się nie bój , tylko koniecznie rób na wziewce i przygotuj się dobrze na to co robić już po.




#1738337 Igor- smok po przejsciach

Napisany przez blondita na 25 stycznia 2016 - 19:59 w Legwan zielony

Zapomniałem zapytać o bardzo ważna rzecz- Wylinkę. Jak często wasze Legi ja przechodzą. U Igora ledwie się kończy a już pojawia się następna. Co może być tego przyczyną? Trochę mnie to niepokoi 

 

mój miał tak samo jak trafił do mnie, początkowo wylinka non stop 

 

Mi wygląda na dziewczynę jednak ale kurcze cieżko tak po zdjęciach.

 

U weta warto zrobić badania krwi, duży profil gadzi zobaczyć jak trzyma normy




#1735572 legwan zielony

Napisany przez blondita na 13 stycznia 2016 - 21:26 w Legwan zielony

w temacie kupy, kilka razy dziennie w różnych miejscach jest raczej objawem stresu niż choroby (chyba że wygląda jakoś niepokojąco )




#1734931 Element pokarmu dla legwana na zime

Napisany przez blondita na 10 stycznia 2016 - 19:41 w Legwan zielony

A dlaczego mam kroic borówki amerykańskie na kawałeczki ? Są dość małe i miękkie. W sezonie sypię Hugonkowi po kilka szt. na smaczek. Coś robię źle ? On je uwielbia.

 

podobno są wtedy źle trawione i bywa że mogą sie gdzieś zatrzymać (wiedza od wet, też dawałam w całości , pozwoliła mi dawać malutko i nigdy w całości )




#1734848 Element pokarmu dla legwana na zime

Napisany przez blondita na 10 stycznia 2016 - 13:43 w Legwan zielony

@blondita Jarmuż jest po prostu ciężko strawny, ale przy podawaniu go co 2-3 karmienie nie mam żadnego problemu, wiele hodowców za granicą stosuje jarmuż w diecie ze względu na dużą zawartość wapnia.

@Aju Nie podwałabym w ogóle żadnych jagód czy borówek, dla wielu zwierzaków podanie ich może być tragiczne w skutkach więc ja bym nie ryzykowała. 

podobno za dużą przy odpowiedniej suplementacji  , plus to jest z kapustowatych więc nie ma rewelacji pytałam o to kilku weterynarzy gadzich i kazdy mi tak odpowiedział 


a probował ktoś borówki amarykańskiej jako dodatku ? w biedzie są takie male paczki ...

 

można dawać ale tylko pokrojone w małe kawałeczki , w całości nigdy .




#1734608 Element pokarmu dla legwana na zime

Napisany przez blondita na 09 stycznia 2016 - 13:56 w Legwan zielony

mój akurat rukoli nie lubił ale żaden wet nie wspominał nigdy ze jest zła. o jarmużu mnie informowali żeby raczej nie za dużo bo mimo wszystko wcale nie jest taki dobry i może szkodzić , dawałam malutkie ilości raz na jakiś czas dla urozmaicenia .

 

nie wiem czy tylko ja tak mialam ale kupno ładnej roszponki graniczyło z cudem, jak nie jakaś zawilgotniała to podgniła , kupowałam różne , w różnych miejscach i cenach i tylko raz na jakiś czas trafiła się taka że legwan zjadał opakowanie na raz .




#1733089 Etapy w oswajaniu

Napisany przez blondita na 02 stycznia 2016 - 22:39 w Legwan zielony

taką małą plastikową od danonek mi zabrał , ja go nie karmiłam łyżką często i nie spodziewałam się takiego uścisku , chociaż było do przewidzenia bo już był dużym klocem .

byłam bardzo wystraszona bo mi to prawie połknął , no cóż moja głupota , na wszystko trzeba uważać jak z dzieckiem albo i gorzej 




#1733086 Etapy w oswajaniu

Napisany przez blondita na 02 stycznia 2016 - 22:31 w Legwan zielony

Teraz to jaśniej brzmi. Powiem tak, legwan po prostu kojarzy twoje palce z jedzeniem, możesz zastosować mój patent, spróbuj podać jedzenie z łyżeczki czy jakiegoś patyka i podczas tego podawania, trzymaj gdzieś obok drugą dłoń, by legwan zaczął kojarzyć tę łyżkę czy patyk z jedzeniem zamiast twojej ręki. Ja osobiście wolę czasem pokarmić swoją gadzinę łyżką(np bardzo miękkim owocem), bo wtedy mi się palce nie kleją i nie muszę potem myć rąk :D

 

 

kiedyś legwan wyrwał mi łyżkę , nie spodziewałam się totalnie. Tak silnie złapał i szarpnął , musiałam wyjmować z paszczy.




#1733084 Etapy w oswajaniu

Napisany przez blondita na 02 stycznia 2016 - 22:27 w Legwan zielony

mój jako mały podgryzał palce i się oduczył, podgryzał zobaczył że nic smacznego że twarde i już nie chciał i tak było z wieloma rzeczami

 

jak paszcza jest niegroźna jeszcze to mu daj tego palca niech sobie zobaczy co to takiego takie moje zdanie :)




#1733068 Etapy w oswajaniu

Napisany przez blondita na 02 stycznia 2016 - 21:52 w Legwan zielony

@blondita myślę że autorowi tematu chodzi jednak o gryzienie,miałem kiedyś ten sam problem.

 

wiem że chodzi o gryzienie 

 

ale moim zdaniem przyczyna jest inna niż to że myli palec z pokarmem

zależy jeszcze jak to gryzienie wygląda, przechodziłam przez ciekawskie podgryzania jak i typowo agresywne ugryzienia wszystko ma inna przyczynę.

 

chociaż przyznam że np agresja wynikała z moich błędów które zobaczyłam po czasie.




#1733062 Etapy w oswajaniu

Napisany przez blondita na 02 stycznia 2016 - 21:38 w Legwan zielony

Ale ja widze że on bierze moja reke za pokarm, odkąd daje mu często  jesc z reki tak sie zachowuje. Głaskac sie nie da bo chce zjesc palca i nie uwierzysz jak on za palcem biega a wczesniej nie zwracal na to uwagi. Co zrobic? nie dawac mu jesc z reki i wg? w poniedzialek jade do weta znim wiec musze :(

 

legwan potrafi oblizać palce nie gryząc ich, jedząc może być bardzo delikatny wiec nie powinien mylić ręki z jedzeniem

 

  zobacz jak delikatnie zbiera jedzenie

 

 

z głaskaniem bywa różnie , od której strony próbujesz to robić ?

 

 

w temacie jeszcze  kawał dobrej roboty

 

 

z doświadczenia polecam też https://www.youtube.com/watch?v=pRgDWKO8LLE

 

gdybym to widziała na początku posiadania legwana nie miałabym wyrwanego mięcha z nogi :P




#1731315 legwan stracil ogon

Napisany przez blondita na 25 grudnia 2015 - 10:54 w Legwan zielony

mlody legwan z takiej obudowy grzejnika tez moze sobie zrobic krzywde. Np. pazur utkniety w szczelinach siatki, poza tym moze tez utknac na dole szukajac ciepla od gory. Nie rozumiem twoich nerwow, mam wrazenie, ze wogole nie mozna nic powiedziec na temat twojego legwana i twojego sposobu chowania go. Nie wszyscy zabezpieczaja kaloryfery bo to w pewien sposob ogranicza doplyw ciepla. Wystarczy powtykac w szczeliny szmaty i wylaczyc kaloryfer lub zmniejszyc cieplo. Ludziom zalezy by poznac rozne zdania, sposoby zajmowania sie tymi zwierzetami, nie tylko twoje metody. Nie musisz wszyskich odpowiedzi traktowac jak atak na twoja osobe. Mlode legwany nie wylegoja sie na poduszkach pod lampa grzewcza, a raczej ,,buszuja" po calym terrarium.

 

jak ją zrobisz w odpowiedni sposób to nie nie może. Młody legwan nie siedzi na poduszce ale nie powinien tez na grzejniku.

 

Ja nie traktuję tego jako atak bo i tu nawet konstruktywnej krytyki brak 

 

słowa w stylu " patrzyłaś mu w oczy? jesuuuuus toście się zakochali  ;), " albo "Twój jakoś nie lubi grzejników.............bo Twój jest wyjątkowy  ;), uwierz mi większość legwanów jednak uwielbia wspinać się na grzejniki, kaloryfery i inne promienniki podczerwieni i tego nie zmienisz, bo taka jest natura gadów.  " 

 

jak dla mnie maja panu wiedzącemu wszystko lepiej poprawić nastrój a mi udowodnić że się nie znam a może i legwana sobie wymyśliłam tak jak pokój w którym go trzymam xD dla mnie to szczerze mówiąc ubaw bo do siebie to co mam brać? durniejszych słów nie czytałam nigdzie.










© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.