Modliszka to najpewniej Parashendale sp., samica

owad ze zdjęcia 154 to Theodosia, ale gatunku nie oznaczę musi zostać sp. Ciekawe owady, aha a jelonek który się często przewija to Odontolabis, ale gatunku też nie oznaczę pozdrawiam

Kwestia targowisk dotyczy wyłącznie psów i kotów.

To ciekawe, ale w takim razie dlaczego nie ma giełd (targowisk) terrarystycznych? Masz rację ustawy nie czytałem, bo zajmuję się bezkręgowcami i to głownie w wersji deadstock. Ale tu przyznaję rację, "Ingnorantia iuris nocet".

Nie bronię go, jeśli zrobił fabrykę kotów to rzeczywiście dziwne, ale skoro ma chętnych to nie widzę w tym nic złego. Ale skoro koty żyją tak ok. 10 lat, a ciąża trwa ok 9 tyg. to 10 miotów to nie jest dużo. Zaznaczam, że weterynarzem nie jestem (chociaż teraz żałuję )

Ale z Was banda HIPOKRYTÓW! Już widzę wszystkich jak mają same kundle ze schroniska (nie żebym miał coś przeciwko kundelkom), a nie wyżły, owczarki, albo jakiekolwiek inne rasowe psy. Ktoś ma kota, kotka się okociła, ma chętnego, więc o co chodzi? Co miał utopić w rzece czy co? Przecież nie napisał, że produkuję koty na pęczki. A argument, że jest tyle kotów w schroniskach, że hej, jest bardzo słaby. Przestańcie w imie dobra zwierząt pieprzyć farmazony, bo dzięki tej "cudownej" ustawie, która jest lekiem na całe zło nie ma w Polsce (i nie będzie!) giełdy terrarystycznej, a zwykły rolnik na wsi na targu nawet nie ma jak kupić koguta na rosół. Sami do tego doprowadziliście! Pseudoekolodzy.

Zwykła słaba prowokacja, zupełnie jak "przypadkowe" zdjęcia Natalii Siwiec. Ktoś go pcha i tak próbuje faceta promować, to on jest produktem, a rozmawiając o nim kupujemy ten "dziadowski" produkt. nieważne czy dobrze czy źle ważne żeby o nim gadać na okrągło. Ja mu wróżę karierie w showbizie...