Zawartość trzcinka3

#1742241 Izolatka dla Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 14 lutego 2016 - 11:56 w Aksolotle

Napiszcie tutaj jakie macie pomysły na izolowanie aksia gdy jeszcze nie trzeba lodowkowac a jedynie np oddzielić od reszty zwierząt by np inaczej karmić, obserwować odchody lub gdy dołączacie małego do dużych by podrósł
U mnie luzem pływa koszyczek na pływaku z paska karimaty. U mnie jest tam mały aksiu.

W dodatku mój baniaczek działa jak pryzmat i robi takie piękne efekty

#1742239 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 14 lutego 2016 - 11:34 w Aksolotle

Czy to ropień czy obrzęk to musi zaobserwować właściciel. Zdjęcie kiepskie. Nie zawsze trzeba przekuwać bo można zainfekować chore miejsce.
Wszystko co sie robi trzeba robić ostrożnie i spokojnie. Regeneracja i gojenie to przeciez cechy każdego żywego organizmu.

#1742042 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 12 lutego 2016 - 23:00 w Aksolotle

To jest chyba zwykle stłuczenie z obrzękiem tkanek miękkich bez ropy. Musisz obserwować i na razie nic przy tym nie gmerać Jesli pojawi sie taki wrzód Jak czyrak u ludzi. No chyba to znasz. Pryszcz To zrób jak napisał MER

#1742039 guzek na głowie Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 12 lutego 2016 - 22:49 w Aksolotle

Dopóki nie odnowisz kupy w koszyczku nie karm.
Jasno napisze Jedzenie dla niego to teraz SMIERĆ Zagoj guza Na razie przez tydzień od dziś nie dawaj jedzenia. I czytaj co pisze.
Fajnie urzadzilas ta izolatke. Załóż nowy temat i pokaz wszystkim. Pozdr

#1741659 guzek na głowie Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 11 lutego 2016 - 03:47 w Aksolotle

Może i najcześciej sam sobie radzi. My widzimy to post factum. W postaci sławetnego guza na głowie ktory zmusza nas do reakcji. Przyczyna tego stanu jest jak opisałam. Zawsze gdy coś sie zaobserwuje trzeba włączyć swą wyobraźnie dlaczego ???? Sie dzieje.
No wyobraź sobie siebie. Co zrobisz gdy strasznie zaboli Cię brzuch. Czy lecisz do lodówki by coś zjeść. No chyba nie. To dlaczego chcesz karmić zwierzaka. Itp Kulisz sie raczej wściekła na wszystkich

#1741479 guzek na głowie Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 10 lutego 2016 - 10:52 w Aksolotle

Ja podklejam taśma pasek karimaty u góry koszyczka tak by luźno pływał Bo gdy wypuszczam wodę to koszyczek tez sie obniża. Teraz w koszyczku siedzi mały aksik ktory musi być jeszcze codziennie karmiony. Wiec taki pokoik dziecięcy czy izolatka jes dobra sprawa

#1741358 guzek na głowie Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 09 lutego 2016 - 19:11 w Aksolotle

Tylko na okres leczenia Guz zagoi sie za chwile. Podmianami wody pozbędziesz sie soli. I uważaj na ości w filetach rybnych.

#1741231 guzek na głowie Aksia

Napisany przez trzcinka3 na 08 lutego 2016 - 23:46 w Aksolotle

Czego lecicie po lekarzu weterynarii. Trochę szacunku do doktora ktory w ogóle wie co robić z takim zwierzakiem. Większość rozkłada ręce. A tu pomoc bez zarzutu przeciez. Choć nie zdiagnozował przyczyny to jednak postąpił właściwie. Wy tez zajęliście sie jak zwykle sprawami obocznymi jak wystrój.
A tyle razy pisałam Guz na głowie to rzecz wtórna. Guz zawsze ropieje. Zawsze trzeba go odbarczyć. I zawsze zwierze nabija go sobie o dekoracje podczas gdy WIJE SIE BEZ OPAMIĘTANIA NAJCZEŚCIEJ W NOCY gdy chce przepchnąć zator powstały w jelitach z BÓLU brzucha.
Powiedz to lekarzowi. Na razie zostaw aksa w akwa. Obserwuj stolec. Będzie on na pewno zielonkawy jakby trochę zbutwiały. Absolutnie nie karm. Aks ma kolkę jelitową
. Daj do wody 3 płaskie łyżki od zupy soli niejodowanej na 100 litrów wody. Obniż temperaturę na ile Ci sie uda
Aks sam przepchnie zator. Włącz wyobraźnie Twoje zwierze wije sie w toni wody. W co może sie uderzyć. Popatrz i wyjmij to z akwa na razie. Nie karm.
Lub
Zawsze możesz obserwowac zwierze wsadzone do pływającego po wierzchu ,cześciowo zanurzonego koszyczka (taki plastikowy gospodarczy).
Musisz wziasc plastikowy pojemnik 2x większy od zwierzaka z pełnym dnem i dziurkami z boków. Przy górnym brzegu zrobić pływak ze steropianu lub z paska karimaty. Tak by pływał zanurzony w wodzie. Do koszyczka odłowić aksa. Zobaczysz jak będzie wygladała kupa. No i już nie uderzy sie o nic głową
A swoją droga to po co ta pokrywa. Aksy w naturze patrzą w niebo. Nie lepsza była by szyba lub pleksi. A do klejenia używa sie tylko silikonu akwarystycznego.

#1741041 krwawiące skrzela aksa pomocy

Napisany przez trzcinka3 na 08 lutego 2016 - 01:41 w Aksolotle

ja trzymam. Wiesz może na polke powyżej pojemników połóż folie i trochę ja sposc jak zasłonkę. Powinno to zaciemnić miejsce z pojemnikami. I pamiętaj by zbytnio nie szaleć. Spokój. Dla zwierzaka i Ciebie. Bądź w kontakcie

#1740955 krwawiące skrzela aksa pomocy

Napisany przez trzcinka3 na 07 lutego 2016 - 18:31 w Aksolotle

Problem zdiagnozowany. Był wyłączany na noc filtr. Czyli woda to szam...o. No i złe żywienie.
Zawsze powiem takie sytuacje są początkiem problemów. Zaleciłem Dalsze lodowkowanie w wodzie z większa ilością soli a mianowicie 1 płaska łyżeczka (5g) na 2.5 litra wody do czasu ustania produkcji śluzu. Kąpiel 2 godziny w Gentamycynie 10 mg na 1 litr wody oczywiście przeliczone na ilośc wody. Kąpiele przed przełożeniem do 2 pojemnika. Do zimnej ozonowanej kranówy dodawać Aqua Safe for gooldfish Przemywaniem ran OCTENISEPTEM i bezwzględnie stosowanie rękawic jednorazowych tez przemytych preparatem Zaciemnienie pojemników niekarmienie !! Oraz zapoznanie sie z zasadami akwarystyki bowiem będzie zakładane nowe akwa.
Niestety sytuacja ta jest przykładem na nieumyślne szkodzenie spowodowane niewiedzą. Teraz leczenie będzie b uciążliwe dla zwierzaka i właściciela. Wyciągnijcie proszę z tego wnioski i przekażcie innym. Wszystko jest już napisane na forum. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

#1740942 krwawiące skrzela aksa pomocy

Napisany przez trzcinka3 na 07 lutego 2016 - 17:47 w Aksolotle

Zaraz coś poradzimy
Link leczenia i chorób ryb powyżej jest całkowicie nieprzydatny. Stosowane tam preparaty są szkodliwe. Od prostego rivanolu zaczynajac a kończąc na MFC. Zaraz spróbuje znaleść przyczynę i opisze diagnozę. Zasluzowanego aksa

#1739698 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 14:08 w Aksolotle

Powodzenia. Ale Jesli jest problem zwierze płoszy sie a Ty chcesz naświetlać rośliny i wkładać nowe to nie wiem nie wiem czy to nie zestresuje zwierzaka. Tym bardziej ze już je i przyzwyczaja sie do tego co jest. Pamiętaj ze często mniej - znaczy więcej.

#1739685 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 12:55 w Aksolotle

A no widzisz masz niby najzdrowsza do picia wodę ale jednak o nieznanych zmiennych parametrach. Może w niej być okresowo za dużo E. Coli. Sanepid może przebadać wodę chemicznie i bakteriologiczne i nie jest to chyba jakieś drogie. Nie ma tam koło Ciebie jakiegoś zakładu lub dużego gospodarstwa? Studnia nie jest głębinowa wiec do wody może dostać sie wszystko.

#1739634 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 03:03 w Aksolotle

Nie hodujemy roślin tylko mamy zestresowane przydenne zwierze. W podłożu coś sie dzieje. Azotany i brak amoniaku świadczy o zakończeniu cyklu azotowego. Nie wyłączać filtra. To przeciez bakterie nitryfikacyjne oczyszczają Akwa. Rośliny wytwarzają tlen zużywają co2 i nieszkodliwe dla zwierząt azotany. Strefy beztlenowe zawsze mogą być. W akwariach rybnych podłoże przerabiają np ślimaki świderki lub inne drenujące zwierzątka.
Pytanko. Mieszkasz w mieście czy na wsi. Skąd masz ujecie wody jednym słowem.
Ps. Akwarium masz dojrzałe. Coś dzieje sie chemicznie. Możliwe ze dojdzie do samooczyszczenia.
Powiem Ci jąkają miałam sytuacje.
Mam wodę z wiejskiego wodociągu oczyszczanego biologicznie. Po podmianie wody kiedyś następnego ranka znalazłam zwłoki kilkunastu Tanganicodusow(ryb przydennych). z wylupionymi oczami i otwartymi pyskami. Inne ryby bez szkody pływały jak niby nic. Okazało sie po ciężkim dochodzeniu ze kilka dni wcześniej były czyszczone zbiorniki na wodę i złoże filtrujące. Była dodana substancja która zabrała tlen wodzie. Do picia dla ludzi nie miało to znaczenia. Dla ryb pływających przy powierzchni w wodzie która naturalnie sie natleniała z ruchu tafli wody tez nie. Ale przydenne padły z niedotlenienia. No na prawde trudno wyobrazic sobie taka sytuacje. A jednak.
Czasami przyczyny nie znajdziesz. Wiec trzeba reagować doraźnie i postępować skutkowo. Pozdr

#1739633 Aksolotl - wole, otwory z boku glowy

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 02:33 w Aksolotle

Musze poszukać. Nie wyglada to na nic co znam. Ale może to być obrzęk naczynioruchowy. Opuchnięte śluzówki Skontaktj sie z weterynarzem może sensowne byłoby podanie leku sterydowego. Przez kilka dni. Poszukam jakie dawki sie stosuje. U ludzi i ssaków idzie Encortolon 1 mg na 1 kg masy ciała Zważyć zwierze Pewnie będzie ok 150-200 mg Wiec by trzeba było 1 tabl 1 miligramowa. podzielić na 5 części Stłuc rozrobić w wodzie i strzykawka insulinowa podać głęboko do pyska codziennie przez 5 dni. Ale to musi potwierdzić weterynarz.
Lek jest na pewno bezpieczny. Można tez podać zastrzyk. Tez weterynarz.

#1739632 Narośl za skrzelami

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 02:17 w Aksolotle

Coś sobie odbudował niekoniecznie poprawnie. Zostaw to bo to jedynie problem estetyczny

#1739622 Aksolotl - wole, otwory z boku glowy

Napisany przez trzcinka3 na 01 lutego 2016 - 00:26 w Aksolotle

Czy to pojawiło sie z dnia na dzień? Czy on cokolwiek jest w stanie połknąć. ? Czy poluje? Wiesz bo to jednak nie wyglada typowo. Czasami niektóre aksy niedomykaja paszczy i maja bardziej otwarte skrzela. Czasami pokarm nimi wypływa ale rosną Możliwe ze maja jakaś wadę anatomiczna lub po prostu podwichnieta żuchwę U Twojego to wyglada inaczej.
Mer mam do Ciebie uwagę. I pytanie Czy w tym temacie jest dyskusja o wystroju lub soli. Chyba nie. Wiec jesli merytorycznie nie masz wiedzy by sie z pomocą wypowiadać to odpuść. Bo dojdzie do tego ze forumowicze przestaną w ogóle czytać Twoje wpisy zakładając ze zawsze są na ten sam temat. Staniesz sie NIEWIDOCZNY A to gorszy stan od bycia wkurzającym.

#1739405 Czy to mały asolotl?

Napisany przez trzcinka3 na 31 stycznia 2016 - 00:52 w Aksolotle

Ha ha ha ale sie obśmiałam. No i mamy niepokalane poczęcie. Więcej takich tematów proszę a nie tylko o chorobskach i problemach

#1739382 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 22:13 w Aksolotle

1 bąbelek i starczy

#1739360 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 20:54 w Aksolotle

A w czasie dojrzewania pływała tam choć jedna rybka. Tak by zamknąć cykl azotowy? Kup wiec testy na amoniak i azotany i na zawartość tlenu w wodzie. Coś nie gra. Dalej uważam ze Aks jest zatruty. Szukaj w chemii akwarium. Piasku za dużo. Co to za piasek. Nie wszystkie kamienie to otoczaki. Czy rośliny są wyjęte z tego hodowlanego podłoża i wypłukane dobrze z niego? Czy filtr nie robi młynka w wodzie? Dużo pytań. Musisz szukać

#1739356 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 20:40 w Aksolotle

Podejrzewam ze w takiej dużej ilości piasku rozmnożyły sie bakterie beztlenowe wytwarzające siarkowodór. Wyjmij zwierze z wody on jest zatruty. Usuń prawie cały piasek tak by zostawić dosłownie pół centymetra i w części gola szybę. Usuwając go patrz czy wylatują z niego i spod kamieni bąbelki. Aks nie może być w tym Akwa. W ogóle to zadzwon jutro

#1739282 Przenoszenie do nowego akwarium

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 15:59 w Aksolotle

A jaka masz filtrację i jak dojrzewałlo akwarium ?Następnym razem nie przekładaj zwierzaka ktory wchłania wszystko cała powierzchnia skory bez aklimatyzacji go. Powinnaś do starego Akwa dolewać wody z nowego przez kilka dni tak by parametry wody sie wyrównały. Potem przekładka. Teraz zacien większa cześć akwarium. Nie świec ostrym światłem w pokoju. Jesli światło słoneczne wpada na wprost do wody to pomysł o zmianie miejsca baniaka. Podmieniaj CODZIENNIE 10 litrów wody stosując sie do zaleceń Papja. Daj fotki osprzętu i całego Akwa Coś tam nie gra. Trzeba poszukać przyczyny.

#1739266 Wylinka u aksolotla?

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 14:59 w Aksolotle

Ale zapraszamy do pozostania na forum. Traszki tez piękne. No i wylinkę można zaobserwować piękna

#1739256 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 30 stycznia 2016 - 14:28 w Aksolotle

hej

#1711859 Chory Aksolotl!

Napisany przez trzcinka3 na 29 września 2015 - 20:53 w Aksolotle

On chyba zwinął witki skrzelowe pod spod. Czy tam jest filtr ktory chodzi non stop. Za dużo azotynów w wodzie i pewnie amoniaku tez. Grzybica jak diabli. Póki co natychmiast podmien wodę 20 % na zimna. I daj tyle soli abyś miała na początek 3 łychy stołowe kopiaste w przeliczeniu na 100 litrów wody.(przelicz ile masz wody w Akwa) Potem gdy przeczytasz tematy hodowlane na forum będziesz go trzymać w chłodzie. Jesli masz piwnice to zanieś go tam natychmiast. Lub postaw przy otwartym oknie. Tak by temp spodka do 12-14 stopni. Zasłon szybę by w dzień światło słoneczne go nie raziło.
Jak sprzątasz akwarium. Co robisz z woda. ?I czy na prawde nie można takich tematów zakładać za dnia gdy można by jeszcze skoczyć do sklepu i kupić co potrzeba.

#1711841 Ile lat maja Wasze najstarsze aksi

Napisany przez trzcinka3 na 29 września 2015 - 20:17 w Aksolotle

Tak. No właśnie. 10-13 lat to dla aksa starość. Takie przeżycie w zdrowiu powinno być standardem. A nie 3 lata jak to sie często dzieje i poprzedzone choroba.

#1711840 Jak zrobić by jedne i drugie miały sie dobrze w aksikowo-roślinnym domku.

Napisany przez trzcinka3 na 29 września 2015 - 20:13 w Aksolotle

Anubias po raz kolejny rogatek i gałęzatka to opcja na początek dla mnie.
Czy dajecie taka ziemie po ukochaniu prosto do baniaka ze wszystkim co w niej jest czy wygrzewacie np w piekarniku. ?

#1711625 Jak zrobić by jedne i drugie miały sie dobrze w aksikowo-roślinnym domku.

Napisany przez trzcinka3 na 29 września 2015 - 00:13 w Aksolotle

Do założenia tego tematu zainspirował mnie post Anigh. Dostała piękne roślinki. I chciała wiedzieć czy są bezpieczne dla aksi. http://www.terrarium.pl/topic/466333-rosliny/page-2
A ja chce Was prosić byście podpowiedzieli mi jakie roślinki i jakie warunki mogłabym im stworzyc gdy będę za 2 tygodnie zakładała nowe akwa podczas gdy moja wiedza roślinna jest zerowa a wszystko co zielone pada zanim jeszcze na nie spojrzę.

Poradzicie. Tą razą teraz Wy Mnie

#1711623 Rośliny

Napisany przez trzcinka3 na 28 września 2015 - 23:45 w Aksolotle

rada od chorego pana: żwir i dużo światła, No właśnie. Wykluczone jedno i drugie w dobrostanie aksow. Przerzucam temat na nowy. Bo chyba urodzi nam sie z niego kilka cennych rad.
rada od chorego pana: żwir i dużo światła, No właśnie. Wykluczone jedno i drugie w dobrostanie aksow. Przerzucam temat na nowy. Bo chyba urodzi nam sie z niego kilka cennych rad.

#1711619 Rośliny

Napisany przez trzcinka3 na 28 września 2015 - 23:28 w Aksolotle

Te rośliny rosną wszędzie, nie ma szans by coś zepsuć Ha ha ha. Spróbuje. Światła nie mam zadnego Za jakieś 2 tygodnie 7 aksikow dostaje nowe akwa z poprzednim dekorem. Czyli minimum dupereli a max przestrzeni. Przyjadą jeszcze 4 młodsze zwierzaki, dorosłe Wiwc będzie ich 11 w baniaku 150/50/40 wysPokrywa szklana Lodowka Resun filtr do niej i zewnętrzny duży kubeł Eheima. Na 1 ścianie przyklejony będzie pasek wodoszczelnych Ielonych led- ów. Tylna szyba z laminowanych zdjęciem roślin. W środku piasek terrarystycznych korzenie i tunele. Światło dzienne b minimalne. A światła dla roślin niet. Może nie wszystkie go potrzebują. Choć to pytanie jest na pograniczu głupoty.
Moje Aksi nie są do niego przyzwyczajone. Cenie sobie raczej ich potrzeby niż moje wizualne. No aleeee na stare lata moje gusta tez sie zmieniają i uhodowalabym jakiegoś patyka w wodzie. Aksi lubią siedzieć na liściach. Łechcą sobie kuperki (-:
Gdy sie urządzę to dam fotki. Na razie siedzą w przejsciowce. W garażu. Zupełnie zacienionym

#1711610 Rośliny

Napisany przez trzcinka3 na 28 września 2015 - 22:54 w Aksolotle

Rozwincie ten temat bardzo Was wszystkich proszę. U mnie wszystko zielone pada bo nie ma światła. Rożne przerabiałam i wszystkie "schly" w zastraszajacym tempie. Nawet anubiasy rogatki i kryptokoryny. No ale ja kaktusa potrafię zasuszyć. Ręki do roślin to ja nie mam ale może z Wasza pomocą moje aksi zyskają nareszcie zielone. Rożne wleklam zieleniny z giełdy w Łodzi które to wg hodowców powinny wytrzymać a nie wytrzymywały. Może ktoś ma akwa akselo- roślinne co???
Anigh. Pamiętaj ze rośliny tez potrzebują kwarantanny i wymoczenia w antyseptyku(bezpieczna jest akryflawina i potem bardzo sumienne jej wyplukanie przed włożeniem )
Chętnie prześledze ten temat a jesli będzie cenny to go przykleję. No i zostanie tu z nami na zawsze.

#1711609 Ciemniejszy ogon.

Napisany przez trzcinka3 na 28 września 2015 - 22:32 w Aksolotle

No jak zwykle. A tak coś po środku. Ja mam wzdłuż szyb gole podliże bez piasku ktory leży sobie na środku ze wszystkimi dekoracjami. One same tak sobie zrobiły pływając dookoła wzdłuż Akwa i adsuwajac ogonami wszystko z drogi na środek. Na gołej szybie karmie. A kiedyś gdy chciałam mieć ładnie to w warstwie silikonu wklejałam gruby żwirek by miały o co sie podpierać Oczywiście ze mam nadfiltracje i podłoże nie musi być filtratem. Ważne by nie było w wodzie nic co połknięte może zaszkodzić. Reszta to rozmowa nad wyższością Świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Lub odwrotnie.

#1710848 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 26 września 2015 - 13:06 w Aksolotle

Uważam ze sól himalajska gruboziarnista jest idealnym produktem dla naszych celów. ( jest tez drobna ale ona ma antyzbrylacz. Nie jestem tego na 100% pewna) gruba można sypać bez rozpuszczenia do spowoduje systematyczny wzrost stężenia w czasie w akwa. Ale no na prawde nie róbmy z soli jakiegoś potwora. Nawet jesli nie mamy właściwej pod ręka a wyjdzie nam na szybko jakaś pleśniawka to lepiej wrzucić trochę jakiejkolwiek kuchennej niż nie zrobić nic lub dawać chemie. Zawsze można sie przeciez w krótkim czasie pozbyć sie jej w czasie podmian których 20% w takiej sytuacj można robić codziennie.
Uważam ze kilo soli tej właściwej powinno być w domu zawsze. Niech leży i niech nie będzie potrzebna.
Tego lata stało sie tak ze mimo lodówki temp skoczyła do 23 st. Po dodaniu soli następnego dnia lodowka jakoś uciagnela i obniżyła temp do 19 st mimo 40 na dworze.
A z innej beczki Gdy nagle nie wiadomo z czego wszystkie Trofeusy Takie dzikie pielegnice z Tanganiki) dostały jakiś paskudnych plam i straciły apetyt tez sól himalajska zrobiła cuda przez 3 dni. Gdyby nie fotki to nie chcieli wierzyć BO to bardzo wymagające rybki i b trudne w hodowli. A do leczenia to już w ogóle masakra .

Poza tym powiem Wam ze im dłużej zajmuje sie akwarystyka tym bardziej jestem przekonana ze zapewnienie zwierzętom życia bez stresu jest nadrzędnym dla nich dobrem. Jak najmniej mieszać w akwa. Stosować stała zbilansowana dietę. Stała temp i parametry wody. Dopasowanie wystroju do potrzeb zwierząt a nie naszych preferencji wizualnych Tak zwane spoko. A zwierza dają radę. I pewnie tym świata nie odkryłam. Pamiętajcie ze czasami mniej znaczy więcej.

#1710506 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 24 września 2015 - 21:18 w Aksolotle

Ha ha ha i ja tez padam na kolana.
Kupuj coś co opada na dno. I daj fotkę tego granulatu dla aksi
A tu sól himalajska

#1710484 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 24 września 2015 - 20:18 w Aksolotle

Pokroj i namocz

#1710388 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 24 września 2015 - 15:40 w Aksolotle

Karmienie żywcem ma swoje dobre i złe strony. Rybki trzeba kwarantannowac w akrylowanie. Pilnować zasad akwarystycznych dolaczania ryb do baniaka- temp wody i parametrów. Mieszanie by ryby nie wściekły sie. No i ryby trzeba karmić one tez wydalają co zanieczyszcza wodę. Małe akwa z mała filtracja mogą tego nie przerobić. Ryby tylko od hodowcy nie ze sklepu gdzie w jednej wodzie pływa ich masa. No ale coś za coś. Nigdy nie podaje dendrobeny lub Rosowki ze sklepowego pudełka. Przekładam je do czystej ziemi kwiatowej na conajmniej tydzień żeby wyczyściły sie z tego w czym były hodowane. Można samemu hodować je przeciez. Jak kto lubi sie bawić Moje aksi raczej plują cała dendrobeny ale gdy obecne końce i dam środek to jedza

#1710168 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 23 września 2015 - 12:39 w Aksolotle

Teraz za sucho na dżdżownice chyba ze z łopata Kup sól himalajską taka różowa jest często dostępna w małych sklepikach lub w zdrowej żywności. Ma ona taki skład pierwiastków i jest bez jodu ze aż miło. Ja tylko ja właśnie podaje jak potrzeba.

#1710161 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 23 września 2015 - 11:59 w Aksolotle

Mieszkam na wsi wiec mam dostęp do pięknych i zdrowych rosowek znad brzegu rzeki. W Biedronce kupuje mieszankę morska i małe oraz duże krewetki Te ostatnie czasami są surowe. Podaje na noc co 2-3 dni Żywe otumanione chłodem lodówki świerszcze. Ale nie miałam jednak sumienia i wypuściłam. Teraz pięknie grają wieczorem. Nie daje drobnicy i innych robaków. Wcześniej były Danio. Ale tez sumienie no i zawsze ryzyko wprowadzenia choroby. Nigdy nie miałam żadnych zdrowotnych problemów. Niestety duże stadko nawet w dużym akwa gryzie sie po łapkach w trakcie jedzenia. Co do karmienia jest dużo sposobów. Aksi maja swoje smaczki. Nie każdy lubi dżdżownice nie zjadają tez kalmarów z mieszanki wiec wyrzucam zanim podam A no i jeszcze granulki wysokobiałkowe nr 5 takie opadające na dno dla ryb. Trzeba wcześniej nasączyć w kubku no i kupić takie które zachowują swój kształt i nie rozpadają sie po nasiąknięciu. W zasadzie możesz podać wszystko co nie jest słoniem koniem strusiem świnka i byczkiem i kamyczkiem:-)

#1710103 Ile lat maja Wasze najstarsze aksi

Napisany przez trzcinka3 na 22 września 2015 - 20:43 w Aksolotle

10 lat temu kupiłam 3 zwierzaki. Jeden z nich okazał sie być całkowicie sparaliżowany od połowy grzbietu. Żył w specjalnie dla niego wybudowanej platformie u góry akwa z 10 cm poziem wody. Coraz bardziej go wyginało nie umiał pływać ale jadł i miał sie dobrze do sierpnia tak jak najstarszy samiec ojciec wszystkich moich pierwszych aksikow. Znalazłam go w pełnej okazałości na dnie akwa a wyglądał jakby żył Mamuśka żyje i ma sie dobrze. Akwa od czerwca jest przestawione do garażu z powodu remontu domu. Na pewno żar z nieba miał na to wpływ mimo iż Lodowka nie pozwalała na nic więcej niż 22 st. Chyba była to jednak starość.
Jeden aksolotl 8 letni podobno piękny wraca do mnie od właściciela ktory likwiduje hodowle bo niestety wyjeżdża.
Przezycie13 letnie to na prawde sukces. Gratulacje. Nie ma konkretnych doniesień ile żyją w naturze. Bardzo mnie wiec interesuje długie życie bo świadczy to o absolutnym błogostanie dla zwierząt. Takimi doświadczeniami powinnismy sie dzielić.
Jeden mój zwierzak zachorował. Nie żyje. Dopiero sekcja ukazała przyczynę. I wierzcie mi czegoś takiego nie spodziewałam sie. Zwierzęciu pękł przełyk i zrobiła sie odma brzuszna. Szczegóły oraz foto moge udostępnić tylko na priw duże doświadczenie i dowód na to ze nie wszystko jest takie jak myślimy. Nie zawsze obrzęk brzucha i unoszenie do góry brzuchem jest spowodowane zaparciem i gazami w jelitach. Odma brzuszna to gromadzenie sie powietrza w powłokach brzusznych. Tylko punkcją i zatkanie dziury mogą pomoc. Ale to akurat jest niemożliwe do wykonania.
Żadne inne nie zmarło choć pewnie sie tak stanie gdyż 1 aksi ma wodonrzusze z którym tez nic nie da sie zrobić. Piszcie swoje doświadczenia.

#1710090 Ile lat maja Wasze najstarsze aksi

Napisany przez trzcinka3 na 22 września 2015 - 20:11 w Aksolotle

Jak w temacie .Ile lat maja Wasze najstarsze aksi?piszcie

#1710088 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 22 września 2015 - 20:03 w Aksolotle

Anigh Gratuluje Ci pięknego i mądrze kochanego aksika. Na Twoim miejscu nieco odsunelabym piasek z jednego brzegu akwa i tam na gołej szybie podawalabym papu. Nic nie kombinuj przy akwa. Wiem ze możesz być zmylony tymi dyskusjami które wtracily sie w Twój post ale widzę ze kulturalnie sie do nich odnosisz. I niech tak zostanie. Niektórzy forumowicze przestali walczyć na argumenty a zaczęli wycieczki ad personam. Mam wielkie możliwości na tym forum których jeszcze nie wykorzystałam ale przyrzekam ze więcej takich wycieczek nie zniosę. Proszę sie pilnować.

#1709916 Zanik jednego skrzela

Napisany przez trzcinka3 na 22 września 2015 - 11:13 w Aksolotle

Skrzela to narząd oddechowy mogą powiększać sie i zmniejszać zwijać i rozwijać w zależności od stężenia tlenu i CO2 w wodzie oraz azotynów i amoniaku. Twój zwierz wyglada zdrowo. Jesli nie ma pleśniawki to taki zanik może być fizjologiczny
Temperatura 24 st jest szkodliwa na dłuższa metę. Nie zaobserwujesz może żadnej choroby ale zwierze będzie żyło 2 x krócej Mer w tym względzie nie zgadzam sie z Tobą. I niech wszyscy pamietają Aksi to zmiennocieplne zimnoluby.

#1707066 Mer kontra Papja

Napisany przez trzcinka3 na 09 września 2015 - 01:21 w Aksolotle

Gdyby ludzie czytali forum to dawno przestało by ono istnieć. Pozdr. Jadę na wakacje. Gdy przyjadę to zaadoptuje 4 aksi. Są jeszcze 3 do adopcji bo kolega wybywa na zgniły zachód

#1706700 Mer kontra Papja

Napisany przez trzcinka3 na 07 września 2015 - 10:56 w Aksolotle

Ojtamojtam. Chodzi o cytowanie swoich błędów ortograficznych lub przejęzyczeń. W treściach merytorycznych cytowanie wielce wskazane. Wasze dysputy bedą dalej z pewnością i głowę daję. Tylko niech to będzie zebrane w jednym miejscu,bo w rożnych wątkach po prostu giną .
Papja napisz wiec jakie są najstarsze aksi które znasz. Chce po prostu wiedzieć jak długo żyją średnio w akwariach. Nie pytam po to by na tej podstawie oceniać wiedzę czy doświadczenie. A z reszta zaraz założę nowy wątek i zobaczymy czym pochwała sie inni. Rozmnazasz traszki?

#1706642 Mer kontra Papja

Napisany przez trzcinka3 na 06 września 2015 - 23:57 w Aksolotle

No Panowie - do boju. W tym temacie bedą Wasze wszystkie merytoryczne starcia
I jest Kąt i jest Łepek. Nie ciurlajcie sie ortograficznie i nie bierzcie na słówka.
Merytorycznie i bez cytatów.
Pytanie pierwsze- Wasze najstarsze aksi to??? ....

#1706641 Robaki robakami....Koszalin - czy gdzieś dostanę żywy pokarm dla młodych i do...

Napisany przez trzcinka3 na 06 września 2015 - 23:50 w Aksolotle

Podpieliscie sie z dyskusja pod nie swój temat. I zaraz go zablokuje. Odpowiedz na wątek została podana a Wy proponuje byście dyskutowali w temacie własnym. I właśnie go zakładam. Do Mer i Papja

#1705819 Robaki robakami....Koszalin - czy gdzieś dostanę żywy pokarm dla młodych i do...

Napisany przez trzcinka3 na 02 września 2015 - 22:29 w Aksolotle

Rureczniki są faktycznie tluste. Ale gdy masz tygodniowe aksi i padnie Ci hodowla planktonu w wiadrze to jedynie on pocięty na maleńkie kawałki przez chwile rusza sie i udaje ze żyje. Wystarczy by go zjadły.
Jesli temat karmowki naprawdę Cię interesuje to.wybierz sie na giełdę zoologiczna w czwartek do Łodzi.
To big biznes. Miliony zarobione na robalach. Śląskie hodowle to głowni przedsiębiorcy. Ale raczej nie zdradza Ci tajemnic handlowych. Jedz zobacz o czym mowię. Na budowie autostrad nie zarabia sie tak jak na hodowli karmowki.

#1703480 Przegrzany aksolotl? paraliż? / humanitarna śmierć?

Napisany przez trzcinka3 na 24 sierpnia 2015 - 22:56 w Aksolotle

No i niestety. Bardzo mi przykro.

#1703479 Numer telefonu w sytuacjach kryzysowych: 508213514

Napisany przez trzcinka3 na 24 sierpnia 2015 - 22:52 w Aksolotle

Czuwam czuwam cały czas. Wielu tu mądrych. Wielu mądrzejszych wiec co mam sie wcinać. Życie idzie dalej.

#1702663 Przegrzany aksolotl? paraliż? / humanitarna śmierć?

Napisany przez trzcinka3 na 20 sierpnia 2015 - 21:35 w Aksolotle

Wsyp mu może trochę przeplukanego piasku na dno. Masz mieć 2 pojemniki i nie podmieniać wody. Tylko przekładać aksi miedzy nimi. Wsiąść zwierze i przełożyć. Pojemnik bez aksa wylać wodę nalać wodę wsypać sól. I za dobę włożyć go do niego. Itd. Daj na razie mu spokój.

Artykuły

Gatunki

Encyklopedia

Lekarze weterynarii

Literatura

Organizacje

Rośliny

Zawartość trzcinka3

Według typu zawartości

Zobacz tego użytkownika

Zaloguj się