lepszego zdjęcia nie dam rady zrobić...
wygląda tak

Witam, siedziałam kilka godzin w tematach grupy ale nie znalazłam satysfakcjonującej odpowiedzi.
Mam zboża od kilku miesięcy. Obecnie w terrarium 75x40x40 wilgotność waha się od 30 do 50%, temperatura w ciepłym 30stopni, w zimnym 24-26.
wąż liniał u mnie juz 5 razy i za kazdym razem mocno zwracałam uwage na to czy wylinka zeszła z ogona (hodowca poradził ze to moze prowadzic do problemow) i jestem na 100% pewna, ze ani razu wylinka na ogonie nie zostala. Generalnie wąż z wylinka nigdy problemow nie mial, zawsze ladnie w calosci schodzi.
i tu pojawia się problem. Ostatnio wyciagajac węża zauwazylam, ze koncowka jego ogona mocno sciemniala, jest bardzo sztywna/twarda i wydaje mi się że mocno tkliwa, poniewaz jak tylko ją dotykałam waz dosc mocno sie wyrywał. I teraz sie zastanawiam czy jesli to bylaby martwica to waz chyba nie powinien czuc tego ogona? co robic - zostawic tak jak jest czy konsultowac u weta? generalnie za jakis tydzien powinna być kolejna wylinka ale juz nie wiem czy i na co czekac