Napisany przez
Myschaa97
na 02 stycznia 2021 - 02:32
w
Ssaki
Hej mam mysz i nie robię żadnej hodowli, trzymam je w klatce.Mam jedną mamusie która rodziła już 2 razy i teraz jest trzeci raz w ciąży. Z pierwszego porodu zostały 2 myszki, teraz jest 7 małych. Ta mamuśka co jest w ciąży znowu, kiedy wymieniałam im trociny to dałam je wszystkie do pudełka (zawsze je tam dawałam ale teraz dałam ich więcej bo wszystkie 10). Pudełko lekko zaparkowało i tylko mama myszek dostała jakby katar, kicha i trochę jakby się dusi. Normalnie już je dałam do klatki i tylko ona ma takie objawy. Mam się martwić? Mogła przez te 10 minut zachorować na coś poważnego? Dopiero po sytuacji z pudełkiem wyszukałam w internecie że tak się nie powinno robić. Martwię się o nią. Jest dla mnie najważniejsza z tych 10