Hej, niedawno kupiłam gekona orzesionego 2 miesiące wszystko było wporzadku ale ostatnio przechodził wylinkę. Wilgotność była idealna miał spokój itp tak jak powinno być, ale mimo wszystko skóra została mu na łapkach minęło kilka dni a on dalej jej nie zdjął boje się ze she skurczy i będzie martwica a jest malutki wiec boje się go kapać, jak próbuje mu to zdjąć patyczkiem to ucieka i nw co robić a dobry weterynarz to już w ostateczności bo nie mam możliwości dojechania tak daleko