Pisze, ponieważ niepokoi mnie świszczenie u gekona przy oddychaniu. Nic oprócz tego nie wskazuje na chorobę. Ma cały czas apetyt, ruchliwa. Półtora roku temu, ok. września 2019 miała miejsce taka sama sytuacja. Jak najszybciej umówiłam się na wizytę do najbliższego weterynarza, który zajmuje się gadami. Wtedy to świszczenie bylo „jednorazowe”, bo 2 dni po zauważeniu tego w dzień wizyty już było wszystko w normie. Pani weterynarz po oględzinach stwierdziła, ze jaszczurka w bardzo dobrej kondycji i nie widzi wyraźnych objawów choroby, jednak na wszelki wypadek podała zastrzyk i dała antybiotyk do podawania przez strzykawke.
Miał może ktoś podobną sytuacje? Mógłby ktoś bardziej doświadczony doradzić czy lepiej zaczekać do poniedziałku i obserwować zachowanie czy może postarać już jutro się wybrać do weterynarza. Wie ktoś może czym może być spowodowane właśnie takie świszczenie?
Z góry dziękuje za pomoc:)
Dzień dobry, mam samiczke gekona lamparciego od 6 lat, postanowiłam zakupić większe, bardziej profesjonalne terrarium z wieloma kryjówkami i dokupić druga samice, oczywscie w podobnych rozmiarach co obecna. Niestety nie wiem jak zareagują na siebie, bo wiadomo każde zwierze jest inne. Powinnam umieścić je w nowym terrarium w tym samym czasie? Aby obecna jaszczurka nie czuła się aż tak pewnie i żeby nie pogryzła nowej za „wtargnięcie” na jej terytorium. Czy jednak nowe otoczenie dla obu z nich sprawi, ze będą bardziej zmieszane i przez to mogą stać się bardziej agresywne w stosunku do siebie niż w przypadku pierwszej opcji? Z góry dziękuje za odpowiedz