Możesz też obcinaczkami do kabli wyciąć np. co drugi "ząbek" w tej kratce i zobaczyć czy wystarczy, lub 2 obok siebie później dwa zostawić i znów 2 wyciąć. 

Raczej związane z wiekiem, samce zmieniają ubarwienie i potrafią plastron mieć czasem niemal czarny. 
Na tych zdjęciach nie widzę nic podejrzanego. Czasem, jak żółwiowi poprawi się dieta i warunki to potrafi "lepiej" się wybarwić w krótkim okresie czasu paru tygodni. 

Super, że filtracja opanowana i "robaki" robią za karmę dla ryb problem sam się rozwiązał.
Teraz tylko cieszyć się zdrowym zwierzakiem przez kolejne kilkadziesiąt lat

Teraz podmianki i odmulanie co grubsze śmieci 30% raz na tydzień i masz zbiornik ogarnięty przez lata, u mnie najdłużej woda w akwarium stała 3 lata - bez całkowitej wymiany. Bo często się przeprowadzałem może pokonasz mój rekord  

wypławki, kup preparat w zoologicznym zastosuj zgodnie z instrukcją, spróbuj na początek z preparatem no-planaria jest delikatny.
Pamiętaj, że za 2 tygodnie mogą wrócić bo ich jaja przeżyją jak zobaczysz nowe to po 2-3 dniach powtarzasz, aby wybić resztę. 

Na pewno się skuszą ja mam neocardina redy - odpadki przed selekcyjne kupiłem za niecała złotówkę sztukę popytaj jakiś hodowców. 

Kupiłem 50-60 sztuk z dowozem do domu + mchem jawajskim. Jedna żyje z żółwicą już z 2 miesiące jakaś ninja z 10 sztuk zjedzonych pozostałe 30-40 się mnoży w plastikowym pojemniku, jak jest więcej lecą do żółwia. Są banalne do hodowli, tylko kup hodowane na wodzie kranowej, żeby nie padły od razu. 

Z ciekawości co zostało Ci polecone do dezynfekcji, rany i jak przebiega ten proces? 

Co do ataku na twoją osobę został on spowodowany tym jak napisałeś posta, jakbyś opisał całą sytuację jak teraz to zmienia całkowicie postać rzeczy. 

Bo jak żółw jest cały pokrzywiony przez wieloletnie trzymanie na podłodze, może się utopić i pływanie nie sprawia mu radości. 

Ważne, że poszedłeś do weta i żółw ma się dobrze. 

Raczej nie, ale możesz się przejść na kontrolę bo ten drugi ma pokrzywiony plastron jeśli tak to początki MBD - u młodych do wyleczenia, chyba, że światło na zdjęciu się tak ułożyło. Do tego ma przerosty na tarczkach na karapaksie. Ogólnie "wincej" wapnia, ale tu radzę przejść się na kontrolę. 

Mułowe tak nie wychodzą prawie wcale ale pseudemysy i trachemysy siedzą na lądzie dość długo.
U mnie jedna samica ozdobnego chciała się chyba urodzić żółwiem lądowym bo po 9 rano wychodzi się wygrzewać i tak siedzi do 19-20. 

Co do mocy żarówki grzewczej, powinnaś dobrać odległość żarówki i jej moc tak byś miała ok 30-32 stopnie na wyspie.
Moc jest tu drugorzędna, bo możesz słabszą zamontować niżej, albo mocniejszą dalej. 

Napowietrzanie jest potrzebne bardziej rybom niż żółwiom, u mnie wodę napowietrza 1,5kg żółwica machając łapami  

Możesz też przykleić filtr w rogu akwarium i skierować wylot na ściankę szyby akwarium wtedy nie będą miały silnego prądu w akwarium, lub coś ciekawszego. 

Ten filtr ma siłę wytłaczania wody do 70-80 cm, kupujesz wężyk dł. akwarium plus 10-20 cm nakładasz na wylot filtra, co parę centymetrów robisz nacięcia, nożykiem do tapet, tak spreparowany wężyk przyklejasz nad taflą wody za pomocą przyssawek. W ten sposób robi się np. wodospady. 

raz na pół roku wystarczy szczotkowanie, a korzeń jak barwił to wygotuj w jakimś garze 2-3 razy po 30 min i powinno być po problemie. 

Starczy Ci ten filtr nawet i do 150l, a jak będziesz miała dużo roślin wodnych to i nawet do większego, bo wtedy np. taka rzęsa wodna robi za filtr biologiczny. 
Ja go trochę przebudowałem, lata temu. Tak że zabudowałem gąbkę (zbiornik na media z jakiegoś innego filtra) bo moje żółwice (jak były 2 i małe) lubiły skubać jakieś resztki roślin przyklejone do filtra.
A nie chciałem, aby jadły gąbkę. 

Więc mam 2 moduły plastikowe w 1 od dołu mam gąbkę tak, żeby był luz około 1 cm wewnątrz na zbieranie brudu. 

W tym dolnym plastiku mam zrobione większe dziury, by liście z moczarki, lub skóry żółwia mogły przez nie wpaść do środka na gąbkę a nie blokowały wlotu. 

Jak chcesz czystszą wodę, możesz zastosować watę filtracyjną na górze, ceramiki przed wejściem do pompki filtra. 

Tylko wtedy szybciej rosną opory na filtrze. 

Węgiel nie potrzebny z nim są często problemy dodawaj tylko po leczeniu.
Chyba, że masz z nim jakieś doświadczenia lepsze to daj znać może też się czegoś nowego nauczę

Z mojego doświadczenia:
Wystarczą gąbki + ceramika i jesteś w stanie osiągnąć wodę kryształ w akwarium z żółwiami. 

+ wiadomo im większy litraż tym większa pojemność buforowa i zbiornik po dojrzeniu jest bardziej odporny na głupoty. 

Jak wlewanie wody bezpośrednio z kranu przy podmiankach bez zachwiania równowagi. 

aaa to w małych ilościach to podmiany się robi co 2 tygodnie w ilość około 30%. Podmiany rzędu 50% często już mogą wytracić baniak z równowagi i dojrzewanie od 0. 

Jak odstanie 24h w wiaderku już nie potrzebujesz uzdatniaczy, ale jak już masz to możesz wlać

Pamiętaj media filtracyjne zawsze się płucze w wodzie z akwarium nie pod kranem, chyba, że masz kilka mediów to wtedy np. prefiltr możesz pod kranem, bo i tak bakterie są w zeolicie lub ceramice. 

Ja robię tak, że raz na tydzień lub 2 robię mała podmiankę i ściągam wężem co grubsze śmieci organiczne, a w kolejnym tygodniu płuczę prefitr pod kranówką. 

Jak to osad to robisz spa żółwiowi, bierzesz szczoteczkę do zębów i szorujesz jak zejdzie to osad.

Tak samo postępuj jak zobaczysz na skorupie jakieś glony. 
Na 2 zdjęciu to wygląda jak typowe pojedyncze schodzące łuski. 

Obserwuj ale na tą chwilę bym się nie przejmował. 

Ma jakieś miejsce w akwarium, gdzie może się czochrać jakiś kamień/korzeń? 

Domowym sposobem możesz zrobić roztwór nadmanganianu potasu kupisz w aptece w postaci tabletek/roztworu. Robisz r-r ok 0,1% wrzucaj tam żółwia na jakieś pół h niech się pomoczy i rób mu codziennie takie kąpiele jak nie pomoże po tygodniu, przejdź się do weta. 

Jeżeli będzie schodziła grubsza "warstwa" łusek możliwe, że ma jakiegoś grzyba. Wtedy często potrzebne jest mechaniczne oczyszczenie skorupy + maści. 

Nie masz co się bać środek stosowany w akwarystyce od zawsze. 

Ja cisnę kranówkę bez żadnego uzdatniania, te 2-4 wiaderka nic nie zmieniają. 

A źródlana jak trafisz na dobrą to może mieć dużo minerałów i okrzemki Ci wyjdą. 

Zależy od wystroju, jak dasz dużo elementów po których będzie mógł się wspinać jak tutaj to możesz wykorzystać i zalać więcej i dodatkowo hodować rybki z nim bo są wolne, więc łapią tylko słabsze osobniki lub zjadają te co padły.  

www.youtube.com/watch?v=7UBT_uu7xYM

Jest tam kilka gatunków tych ventus niektóre samice rosną do 60 cm. 

Nie stawiasz w rogu pokoju i nie ma problemu i zajmuje tyle co większe biurko. 

Jedyny problem to może być jak wynajmujesz mieszkanie bo przeważnie właściciel dostanie zawału lub jak przecieka, albo uszczelka w filtrze zewnętrznym padnie i wstajesz rano i masz zalany cały pokój  

450l to nie jest duże wyzwaniem, zamawiasz akwarium o wymiarach europalety 120cm 80cm i wysokości 50 cm, i ma pojemność 480l transport na palecie łatwy i wygodny
Tylko wybieg zewnętrzny. Dodatkowo stawiasz 2-3 europalety z wyciętym miejscem na filtr zewnętrzny i masz idealny stolik za 70-100zł o nośności do 2 ton w transporcie i 4 ton statycznie. 

Zrobienie takiego akwa u szklarza z transportem nie jest drogie, ale trochę ciężkie bo już zgodnie z niemiecką normą do klejenia akwariów wychodzi szyba 10 lub 12 nie pamiętam. 

Ja z moim żółwiem zwiedziłem już pół małopolski i przeprowadzał się z 7-8 razy. 

Zależy od gatunku jak masz te najpospolitsze (patyczak rogaty). 

To trzymałem jaja w pudełku po zapałkach umieszczonym w plastikowym pudełku z wentylacją. 

Po paru tygodniach niemal wszystkie się wykluwały, więc nie masz czym się martwić

Za 1 razem nie ogarnąłem, że to jaja i mi młode się wykluły wraz z dorosłymi i uciekły z pojemnika i zjadły matce kwiatki   

Najłatwiej obliczać na długość karapaksu - część wodna bez gratów w postaci wyspy, filtra, korzenia jest obliczana: 

- wysokość (zalanie wody) min 1,5 dł karapaksu.
One bardzo dobrze pływają 7 centymetrowy to już stary koń jak dasz mu tylko jakieś miejsce jak korzeń, kamień gdzie zaczerpnie powietrza, odpocznie to może mieć dużo wody. 

- szerokość 2-3 dł karapaksu, aby mógł się spokojnie obracać. 

- długość około 5 dł karapaksu. 

Twoje akwarium ma wymiar 80x35x40 ograniczeniem jest szerokość bo to akwarium dla rybek. Dla żółwi lepiej w późniejszym etapie zamawiać akwaria robione pod siebie, bo są potrzebne szersze jak wyższe, inaczej niż w przypadku rybek. 

Jak zrobisz zewnętrzną wyspę to będzie wystarczające dla żółwia o rozmiarach do 15 cm. Przy dobrej diecie 2-3 lata. 

Po tym czasie dowiesz się jaka płeć gada i wtedy kupisz docelowy zbiornik bo jak będzie samiec to wystarczy mniejszy zbiornik jak samica znacznie większy  

To już podchodzi pod znęcanie się nad zwierzęciem. 

Jak to jest wodnolądowy, to ogarnij mu akwateriarium jak nie masz kasy na porządne szklane to kup duży plastikowy kontener w castoramie taki 150-200 l, i przygotuj wodę do wody wrzuć nadmanganian potasu i wymieniaj wodę, po każdym karmieniu na nową poluj na odchody jak coś wydali to wyciągaj. 

Masz naprawdę odpornego gada moja żółwica po 2 dniach na "sucho" jak pękło akwarium miała obdarcia na tylnych łapach. 

Ile masz funduszy na podratowanie gada to można coś Ci poradzić? 

Pokaż też zdjęcie rany bo może jest rozległą i trzeba gada zaszyć np. 

Mi to bardziej wygląda na pseudemys nelsoni, - ale bez zdjęcia "policzka" nie ogarnę może @doru pomoże. 

Wada jest taka, że zamiast do 25 cm rośnie do 35 cm. 

Kolejne na pewno nie ma roku, rok może być u Ciebie. Roczne żółwie to zielone kapsle ok 5 cm. Ten ma już ciemniejszą skorupę, która zaczyna ciemnieć dopiero po kilku latach. 

Podaj wielkość żółwia (karpaks - górna część skorupy mierzy się przy tarczce nad ogonem kończy na tarczce przy głowie) i zdjęcie ogona może będzie już widoczny dymorfizm płciowy. 

Szybko rosnące i nie wymagające: 

pływające: 

Salwinia, azolia karolińska, rzęsa wodna, limnobium gąbczaste, pistia, 

Wodne bez sadzenia: 

Moczarka kanadyjska, rogatek, wywłócznik, wgłębka, gałęzatka kulista, możesz też np. użyć mchów wodnych. np. jawajski - ale on jest delikatny i będzie prawdopodobnie szybko sponiewierany. 

Wodne do mocowania bez sadzenia:

Anubiasy.

Wodne do sadzenia:

Kryptokoryny. 

Ciekawy jest żółw diamentowy, samce ok 15cm samice ok 25 centymetrów. 

Do tego żyje w lekko słonej wodzie. 

Cena jakieś 500euro najłatwiej dostać w Niemczech. 

Okrzemki, rodzaj glonów często się pojawiają przy nowych zbiornikach lub jak coś się zmieni w akwarium. 

Zmieniłeś filtr bez wsadzenia starych mediów filtracyjnych najprawdopodobniej, wiec od nowa zbiornik Ci musi dojrzeć.

Kolejnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi okrzemek jest słabe oświetlanie, może w tym miejscu nie dochodzi światło lub masz np. więcej rzęsy/ innych roślin. 

Jak naprawić: 

Mocniejsze oświetlenie i bakterie nitryfikacyjne. 

Jeżeli wcześniej nie miałeś problemów z okrzemkami, kup sobie na początek bakterie nitryfikacyjne. 

Białe plamy wyglądają jak schodzące łuski żółwia, czy ma jak się wygrzać/osuszyć? 

Co do glonów masz za dużo aztotu w wodzie, kup i dorzuć rośliny akwariowe rzęsa wodna, salwinia, limnobium dobrze zamykają cykl azotowy. 

A jak chcesz szybciej zadziałać. to podmianka około 70% kranówki ma chlor który trochę zatrzyma wzrost i zniszczy część glonów a nie zaszkodzi żółwiowi.

Plus dodaj bakterii nitryfikacyjnych najwydajniejsze są takie do oczka wodnego przelicz sobie ile trzeba do akwarium jak liczyłem wychodzi około 8-10 kulek na 100l wody jak użyjesz firmy aqua. 

Znalazłem odpowiedź wazonkowce wszystko by się zgadzało wygląd sposób poruszania oraz to ze przywlokłem je z roślinami doniczkowymi. 

W sumie dobry pomysł z tym podrzuceniem. 

Jak zobaczę jeszcze te "stworzenia" postaram się wyłowić i zrobić zdjęcie na czarnym tle lub nagrać film, może coś się uda uchwycić. 

Zostało jeszcze 1 pytanie czy w razie czego można wykorzystać preparat wyżej wymieniony stosowany w akwariach z rybkami u żółwi?  

Oczywiście jak zobaczę niepokojące objawy/ większą ilość tych stworzeń. 

Cześć, 

Sytuacja wygląda następująco. 

Około 2 tygodnie temu zrobiłem nowe akwateriarium, do którego dokupiłem kilka roślin z różnych sklepów. 
Użyta została do ich posadzenia ziemia ogrodowa i włókno kokosowe (ziemię wyprażyłem w piekarniku, korzenie roślin umyłem).
Lecz i tak zaobserwowałem 2-3 małe pływające robaczki wyglądają jak mniejsza wersja larwy komara i w sumie podobnie się zachowują. Charakterystyczny ruch w wodzie jak węża i płyną w kierunku powierzchni wody. Na 90% są to nicienie, wypławki inaczej wyglądają. 

Żółwica nie ma żadnych objawów posiadania pasożytów, chętnie je, wypróżnia się (lecz nie udało mi się zaobserwować czy nicienie są wewnątrz kału),
oczy w porządku nie opuchnięte. Ogólnie żółwica dobrej kondycji w maju była na pełnych badaniach wraz z prześwietleniami taki bilans na 25 urodziny jej zrobiłem.
Czy mogę zastosować CAPIFORTE CAPITOX firmy zoolek?

Kilkukrotnie w swojej historii stosowałem w akwarium z rybkami i dawał radę, żółwica oddycha powietrzem atmosferycznym, wiec nie powinno być problemu jak u ryb, że zakwit mi przydusi żółwia. 

2 pytanie czy można np. złapać takiego nicienia i dać do weterynarza do analizy i zlecić badanie?
Wiem, że można dać kał nie o to pytam. 

Raczej sytuacja była odwrotna to nie żółwica podgryzała w miejscu plamek tylko plamki wychodziły w miejscu wcześniejszych pogryzień. 

Były na początku na łapach bo to były elementy wystające później dominująca żółwica, wiedziała, gdzie łatwo może ugryźć drugiego żółwia. 

Pogryzionego żółwia oddziel i oglądaj, bo jak pozostanie w akwarium albo zdechnie z pogryzienia (infekcji) albo zaraz przestanie jeść. 

W kwarantannie dla pogryzionego daj miejsce do pełnego osuszenia i musi mieć jak najczystszą wodę rób częste podmianki to przyśpieszy gojenie. 

Możesz do akwa wrzucić nadmanganian potasu tylko poczytaj o stężeniu działa odkażająco, nie zaszkodzi jak użyjesz z głową. 

Jak nie masz możesz też użyć jodyny (jodynę stosuje się tylko miejscowo) do odkażenia pogryzionych miejsc, ale jodyna barwi wiec nie będziesz widział czy się "udko" goi.

Jak wszystko będzie ok za parę tygodni żółw będzie jak nowy. 

Sternotherus carinatus ? Ale niech ktoś bardziej obeznany się wypowie 

Mam nadzieję, że się mylę ale jak to jest podrostek jaszczurowatego to radzę Ci iść do rządu po dotacje do oczko wodne plus. 

Przepraszam, że teraz to ten twój gad to dobry zawodnik, twierdził że kamień to inny żółw kolokwialnie rzecz ujmując chciał iść z nim na solo  

U mnie jak miałem 2 samice i dojrzały płciowo miały powyżej 6-8 lat, zaczęły się robić terytorialne i właśnie "wykonywały" ten taniec, przednie łapy do przodu, głowa delikatnie schowana i trzęsły tymi przednimi łapami i markowały gryzienie do pogryzień nie dochodziło, robiły tak prze około miesiąc późną wiosną, wczesnym latem co roku ten sam schemat. 

Były tych samych rozmiarów to się nie przejmowałem bo nie było opcji by jedna zdominowała drugą. 

Co do łączenia z samiczką musiałbyś zrobić inny trik często wykorzystywany w akwarystyce z rybkami, wyciągnąć oba żółwie przebudować akwa-terrium, porządnie wymyć wtedy oba myślą, że są w nowym miejscu i istnieje większa szansa, że będą żyć w zgodzie.

Najprawdopodobniej brak witaminy A, jeżeli była stosowana monodieta w postaci np. samego gamarusa przez długi czas. 

Też mogą być to pasożyty, sama już nic nie zrobisz i tylko szybka wizyta u specjalisty od gadów pomoże. 

Jeżeli ten kamień np. wystawał i był większych rozmiarów to żółw mógł się o niego "czochrać", jak chce pozbyć się starych tarczek to się czasem w ten sposób zachowują i dodatkowo demolują pół swojego mieszkania. Do tego zauważyłem, że cokolwiek nowego jak się doda do akwarium to żółw jest bardzo ciekawy czy da się pod to wcisnąć, przesunąć lub na co może sobie pozwolić z danym wystrojem akwarium np. wejść na ten element lub oderwać. Jeżeli z tego kamienia żółw mógł zaczerpnąć bezpośrednio powietrze to też lubią takie miejsca, by nie musieć cały czas pływać. 

Jeżeli masz jakieś obawy, a gad był zakupiony w zoologi to na twoim miejscu, przeszedłbym się do lekarza vet. na konsultację, ale od gadów. 

Z wyżej wymienionych "objawów", niepokojący jest ten z problemami z zanurzaniem. 

Wypuszczanie części powietrza podczas zanurzania żółwia jest normalne, z resztą z czasem zobaczysz, że żółw będący nawet na dnie jak się wystraszy to wypuszcza szybko powietrze i ucieka po akwarium. 

Znoszenie na bok przy kapslu 3,5 cm może być spowodowane silnym prądem od filtra skoro kupiłeś dzień wcześniej filtr jest niezabrudzony ustawiony pewnie na max, a jeszcze jak to będzie filtr wewnętrzny to spowoduje takie wrażenie. 

Przy zapaleniu płuc charakterystyczne jest świszczenie przy oddychaniu, ale tu też musisz umieć odróżnić dźwięk wydawany przy oddychaniu a syknięcie żółwia jak jest niezadowolony np. podczas wyciągania z akwarium. 

Dokładnie lubią jak krokodyle tylko głowę wystawić i obserwować co się dzieje znad wody  

Ja z pływających mam jeszcze Salwinie i Limnobium gładkie i wgłębkę. 

W wodzie gałęzatkę kulistą, wywłócznika, rogatka i moczarkę kanadyjką. 

Z obsady dodatkowej ślimaki dwa gatunki, rozdętkę i zatoczka, Liczba znikoma tylko dzięki rośliną się kilka uchowało. 

To gadzina ma gdzie pływać. Nie wiem czy planujesz jakieś roślinki, ale bym coś dorzucił pomaga domknąć cykl azotowy i z doświadczenia zauważyłem, że żółwie lubią je skubać lub się w nich ukrywać i są mniej płochliwe, tylko w przypadku roślinek nad wodą byś musiał jakiegoś LED'a dorzucić.  

Przy takim litrażu i dobrym filtrze pomyślałbym nad dodatkową obsadą w postaci jakiś małych rybek żyworodnych. 

@zolw404 

Na początek poszukaj informacji na forum jest sporo

A tak na szybko żarówka ub-uva - nieważne ile ma wat tylko ile daje % uv-b dla twojego żółwia 10.0 to max. 

mam nadzieję ze masz taką (https://allegro.pl/oferta/zarowka-10-0-uvb-10-25w-agama-zolw-gekon-legwan-7635334070) dobra firma wymiana raz do roku. 

Ważne zmniejsz temperaturę w wodzie na ok 22-24 stopnie masz wysoką żółw jak oddycha zimnym powietrzem w ciepłej wodzie będzie miał problemy z płucami i masz duże szanse na śmierć maluchów. Jak mieszkasz w dobrze ocieplonym bloku to możesz nawet nie wł grzałki. 

Promiennik ciepła Ci potrzebny, który będzie grzał wyspę, gdzie żółwie będą mogły się wysuszyć ja osobiście Ci polecam ten mniejsza moc do małego akwarium Ci wystarczy a od jego temperatury podniesie Ci się też temperatura wody w akwarium. dzięki temu, że ma mało wat to istnieje szansa, że nie poparzysz gada temperatura na wyspie ok 30-32 stopnie.  https://allegro.pl/oferta/komodo-halogen-spot-screw-zarowka-grzejna-35w-7888501757

Jedzenie sałata i rukola raczej nie rośnie w zbiornikach wodnych więc nie jest najlepszą karmą dla żółwi wodno-lądowych, ich główną dietą są krewetki, ślimaczki akwariowe ale te mniejsze nieagresywne gatunki jak zatoczek świderek, rybki akwariowe, możesz im kupić kilka gupików poćwiczą pływanie zawsze to więcej ruchu. 

Umieść w akwarium jakieś roślinki wodne, które mogą być zjedzone a pomogą Ci w cyklu azotowym, dzięki czemu nie będziesz musiał tak często wymieniać wody lub w ogóle jak dojdziesz do wprawy. Polecam, moczarkę, rogatka, rzęsę wodną, pistię, wywłócznik, gałęzatkę kulistą, wgłębkę, są to rośliny, które nie muszą być sadzone i luźno latają po akwarium. Moczarkę rogatka wywłócznik możesz próbować przytwierdzić do jakiegoś kamienia. 

Jak wrócisz z konkretnymi pytaniami to pisz ludzie na forum są mało chętni do pisania czegoś po raz 100 dlatego nie dostałeś żadnej odpowiedzi od razu. Miło by było jakbyś wrzucił fotę akwarium z gadami można wtedy też coś polecić ciekawego. 

Ja osobiście nie używam, i szczerze nie widzę jakiegoś specjalnego zastosowania dla twojego żółwia. 

Takie bajery mają sens jak masz gada co robi się bardziej aktywny wieczorem wł. mu taka lampkę i możesz go obserwować. 

Mam nadzieję, że maść od weta pomoże + poprawa warunków i będziesz się cieszył zdrowym gadem prze kolejne kilkadziesiąt lat. 

Jaguś prawdę mówi prawdopodobnie masz wyższą temp wody niż wysypy dlatego żółw w ogóle nie chce wychodzić. 

Mogę Ci polecić KOMODO HALOGEN 35W - HALOGEN GRZEWCZY 3W1 - ma podstawową zaletę jest do 40W więc nie będzie problemu ze znalezieniem lampki ja osobiście używam biurkowej z ceramicznym gwintem (plastikowe jak nie zrobione z poliamidów to mogą się stopić) i jej koszt to 40 zł a nie 150 zł niby specjalnej dla gadów i dodatkowo będzie prawie energooszczędna w porównaniu do innych promienników ciepła, które mają zapotrzebowanie ok 100-150 W.

Jak mieszkasz w bloku i temperaturę w pokoju masz ok 20-23 ^oC nie potrzebujesz grzałki. 

Co do glonojadów żółw je oskubie i szybko się "zużyją" bo to wolne ryby. Ślimaki tyle ile zdarzą to glony z szyb zjedzą, jak nie to zje je żółw ja bym stawiał na ślimaki - zatoczki i świderki najlepsze. I jakąś mała porcję ślimaków trzymał po za akwarium, bo może się okazać, że populacja zostanie szybciej zjedzona niż się namnoży  

Widzę, że już znalazłeś, główne problemy zdrowotne żółwia. 

Zła jakość wody spowodowana wysoką temperaturą + brak lampy grzewczej w wyniku czego żółw nie chciał się osuszyć. 

PS. w przypadku gadów nigdy nie ufaj zoologi oni się przeważnie na tym nie znają. Sam się przekonałeś, że wprowadzili Cie w błąd i musiałeś wydać na weterynarza a mogłęś kupić lampę grzewczą zamiast grzałki i byś nie miał żadnego problemu z żółwiem. 

ok stosujmy numerację będzie nam łatwiej odpowiadać. :

1) Hodowla ślimaki roślinki = karma najlepsza pod słońcem eko, bio itp. i najbardziej zbliżona do naturalnej diety żółwia. Pozwoli na redukcję problemów. 

2) Sama gąbka nic nie da spróbuj stunigować filtr tak od strony wejścia tam gdzie zasysana jest woda gąbka może być ta co była ze sklepu, później złoże np. bioceramika (największa cześć), kolejna warstwa najtaniej świeży myjak do naczyń (wraz z tą warstwą imitującą ścierkę) zbierze resztę zanieczyszczeń mechanicznych a na ceramice zaczną się tworzyć bakterie (te dobre). 

3) bakterie na start po dużych podmianach najlepiej wrzucić do ceramiki. ja używam EVOLUTION AQUA PURE POND 500ml BAKTERIE DO OCZKA. Liczyłem to potrzeba ok. 8-10 kulek na 100l wody.

(zaufaj mi jestem chemikiem), są w hydrożelu więc nawet ja żółw zje to się nie zaczopuje i nic mu się nie stanie. 

4) Dojrzałe akwarium to slang akwarystów = akwarium bez problemów po kilku tygodniach używania, kończą się początkowe problemy z pieniącą się wodą, mętną wodą, śmierdzącą wodą itp. 

Zbiornik zaczyna być stabilny zachowywać się jak mini staw wodny. 

5) Tak można kupić i doją bez problemu jak chcesz wszystko z 1 sklepu (rośliny) to jest sklep ceny_extreme, albo walid6996 czy jakoś tak kilkukrotnie tam coś zamawiałem. Jak żółw zjadł za dużo roślin i musiałem odbudować roślinność. 

Jakby co pytaj co do maści to stosuj widocznie weterynarz trafił co do braków końcówki ogona i paznokci żółw przeżyje u mnie jedna żółwica była kupiona z takimi problemami i żyje 25 lat a 2 bez urazów zdechłą po jakiś 23. 

Ogólnie gratulacje za akwarium i warunki. 

Co do diety co możesz dodać, żeby nie kupować mrożonego bo tu uważaj w lecie złe warunki przechowania mrożonego jedzenia i gad zdechnie. 

Kupujesz pojemnik 10l plastik przeźroczysty i wrzucasz na balkon nie trzeba w ogóle pilnować. (ja mam takich 4 i jest za dużo roślin 2 myślę, że starczą. )

Odlewasz wodę z akwarium żółwia. Do pojemnika. 

W pojemniku dajesz tak: rogatek, rzęsa wodna, gałęzatka, moczarka kanadyjska, ślimaczki zatoczki i świderki, dafnie, a ja będziesz trzymał w pokoju to do takiego zbiornika możesz wrzucić parkę gupików będą się mnożyć i co większe osobniki do akwarium dla żółwia. Możesz też zrobić krewetkarium z jakimiś krewetkami tzw kundlami bo na odmianach barwnych Ci nie zależny i tak będą szły na karmę. Takie zbiorniki z duża ilością roślin i gupikami/krewetkami spokojnie utrzymasz bez filtra z oświetleniem dziennym.

Dzięki dużej ilości roślin w akwarium nie będziesz potrzebował, aż tak silnej filtracji w akwarium z żółwiem. 

Miłej zabawy 

U żółwi bywa różnie, mam 25 letnią samicę i nigdy nie składała jaj bo jej "nie pozwoliłem". Czyli utrzymuje cały czas takie same warunki i ma gotowe pęcherzyki, ale z braku zmian długości dnia wahań temperatury nie składa i pęcherzyki się wchłaniają w kolejnym roku jest to samo.  Możesz żółwicę wziąć też na spacer mi raz kopała i dziwnie się zachowała to zabrałem na RODOS (rodzinne ogródki działkowe ogrodzone siatką) i tam pod krzakiem zmieszałem ziemię z pisakiem i trochę pokropiłem ziemię pokopała i ADHD jej przeszło. 

Jak chcesz być pewny ile jaj zostało i czy problem z głowy to do weterynarza USG i będzie wszystko widać, to jest ważne bo przy problemach z jajami żółwica może paść. 

U Ciebie zaczeła skłądać jaja bo polepszył się jej warunki bytowe możesz to uznać jako sukces i pochwałę od żółwicy

Żółw ozdobny na 100%, ładny oliwkowy kolor skorupy ma już z 15-20 lat. Najprawdopodobniej żółtolicy. Plastron żółty nasz błotny ma ciemny plastron i jest w kropki. A ten ma pysk ewidentnie zielony i w pasy.  Ogólnie stan żółwia dobry, brak uszkodzeń wad rozwojowych, nieotłuszczony bo cały chowa się do skorupy. 

Jak weźmiesz do domu szykuj się z mandatem do 5 tys. potrzeba na te żółwie zezwolenie bo ludzie jak im się zwierzak znudził wrzucali do jeziorek stawów itp. 

I wydatkiem na akwaterarium i osprzęt w granicach 1 tys zł. 

Płeć samiec widać charkterystyczne wklęśnięcie w plastronie + kształt tarczek w okolicach kloaki. 

Bardziej mi chodzi, że skoro tworzysz bloga to musisz dokładniej to opisać bo możesz mieć wpływ na inne osoby, które mają jeszcze mniejszą wiedzę, niż ty i mogą zaszkodzić swojemu gadowi.

Ogólnie fajny pomysł z blogiem bo zbierając informacje do niego będziesz rozwijał swoją wiedzę.  

Jeżeli masz jakieś pytania pisz. 

Możesz też wrzucać np. tutaj fragment tekstu, przed publikacją i można go przeglądnąć na pewno to podniesie poziom twojego bloga. Chodź nie wiem jak na to zareaguje administracja forum.  

Dobrze by było jakbyś na końcu artykułu dorzucał źródło skąd pozyskałeś dane informacje np. publikacje naukowe, książki, konferencje itp. wiele materiałów jest dostępnych w internecie gorzej z książkami trzeba np. na lewo kserować od weterynarza jak masz pasjonate gadów. 

Brakuje mi na twoim blogu informacji o karmieniu żółwi, a tu jest najwięcej błędów u hodowców.  Poruszyłbym preferencje w zależności od wieku gada, porcje karmienia, częstotliwość, zróżnicowanie diety, jak założyć własną hodowlę roślin/skorupiaków/rybek dla żółwia. Jakich produktów kategorycznie nie podawać. A czym warto karmić gada ze sklepu zoologicznego, lub na co zwrócić uwagę. 

Co do wyposażenia dodatkowego, rozdzieliłbym osobno na oświetlenie, tutaj opisać typy żarówek itp. i np. ledy mogą być przydatne do hodowli roślin w akwarium. O tym by uważać na chińskie żarówki UV, bo mogą mieć UV-C i uszkodzą wzrok gada. Jak dobrze ustawić żarówkę grzewczą, opisać moc/temperaturę odległość. To samo UV-B. 

Osobno filtracje tutaj masz pole do popisu tak jak filtracja u rybek akwariowych jest dziecinnie prosta tak u żółwia to jest ciekawe rozwiązanie i nie trzeba bardzo mocnego filtra by mieć wir w akwarium by dobrze oczyszczać wodę. Mi opracowanie dobrej wewnętrznej filtracji + rośliny wspierające biologiczną filtrację, które dodatkowo mogą zostać zjedzone zajęło jedynie 15-17 lat prób, bo dużym czynnikiem też jest tu umiejętność karmienia. A to się zmienia wraz z wiekiem żółwia.  

Nie stosuj mrożonej karmy jeszcze w lecie - jest ryzyko jest zabawa wystarczy, że została przewieziona, przechowywana w zoologi w złych warunkach i masz dozgonnie wdzięcznego gada. 

Lepszym rozwiązaniem jest coś żywego, rurecznik, larwy komara, takiemu maluchowi możesz też wrzucić np 2-3 samice gupika i samca, będą się mnożyć a on zje młode lub mniej ruchliwe stare ryby. Zrób sobie hodowle ślimaków zatoczków i świderków w pojemniku 5-10l takim zwykłym przeźroczystym. Wlewasz 3/4 wody z akwa z żółwia + jakieś proste roślinki rogatek moczarka + rzęsa i ślimaki i na balkon mnożą się jak głupie. 

Problemy był spowodowane rozkładającymi się resztkami organicznymi w akwarium. 

Podaj mi jakie masz złoże w filtrze po kolei + ile działa to akwarium (dni). Prawdopodobnie nigdy nie dojrzało. 

Dorzuć do akwarium gałęzatkę kulistą - taka fajna kulka oczyszcza wodę w akwarium + rzęsę wodną używana w biologicznych oczyszczalniach ścieków.

Czy po podmianie dużej ilości wody lub na początku zalania akwarium stosujesz jakieś bakterie nitryfikacyjne?

Poczytaj pozbieraj informacje w 5 min znalazłem 3 błędy + brak jednej ważnej informacji. 

- błąd 1 - podmiana wody raz w tyg. więcej niż 30 proc. zabijesz bakterie nitryfikacyjne w akwarium i nigdy nie dojrzeje nigdy nie będziesz miał dobrej flory. 

ja u mojego żółwia czyszczę prefiltr raz w miesiącu i w tym samym momencie zbieram grubsze śmieci grubym wężem ogrodowym upuszczam jedno 15l wiaderko wody jest to jakieś 10% wody. Cała wodę wymieniałem na tym mieszkaniu raz jak mi ciekło akwarium i musiałem je podkleić.

Skup się na filtracji mechanicznej i biologicznej. 

Co do biologicznej warto ją wesprzeć naturą - dodaj gałęzatkę kulistą, rzęsę wodną ta 2 roślina jest używana w naturalnych oczyszczalniach ścieków. Do tego rogatek wgłebka moczarka kanadyjska i masz naturalne jezioro. 

- błąd 2. grzałka, nie grzeje się wody jak nie masz wyspy ciepła bo żółw dostanie zapalenia płuc jak będzie duża różnica temperatury wdychanego powietrza (zimnego) i ciepła woda. np. w kamienicach wtedy lepiej nie grzać lub utrzymać ją na poziomie w okolicach 18C, żółw jest mniej aktywny, ale jeszcze je. Grzałka musi być stalowa lub najlepiej z tworzywa sztucznego, szklana zostanie rozbita. Żółw ozdobny ma na tyle siły że odrywa filtr na 4 przyssawkach jak nie jest umiejscowiony w rogu akwarium. 

- błąd 3. Wyciąganie żółwia z akwarium, nie wolno puszczać żółwia po podłodze, syf na podłodze żółw obija plastron o podłogę, po wysuszeniu skóry możliwe rany i obtarcia. 

- brak informacji - na temat mocy UV-B dla żółwi ozdobnych wystarczy 5.0 przy 10.0 trzeba uważać bo żółw może się zbytnio opalić 10 może być ok dla młodych jak szybciej rosną, ale przy rozważnym pilnowaniu czasu naświetlania.  

To tak na szybko co wyłapałem.