Bardzo dobrze, biega po terra jak szalony, niczego na podwoziu nie widać, kończyny w porządku. Apetyt też dopisuje  

Postaram się, ale może być ciężko, bo na razie ma spanko, ale kiedy dawałam mu mączniki to nic nie zauważyłam. Będę pisać jeśli coś się zmieni, dzięki za wszystkie rady 

Bardziej chodziło mi o ruch klatki piersiowej, oddechy były co jakiś czas, całkiem głębokie - inne niż na codzień. Pozostało mi chyba czekać w stresie i sprawdzać :/

Dobra, to będę zaglądać z latarką, co i tak juz robię. Dziś już się załatwił (zawsze jest to pierwsza rzecz po zgaszeniu lampy, potem jedzenie), więc jedyne co pozostało mu do zrobienia z "rytułału wieczornego" to przejście na wentylacje, obserwowanie mnie, a później łażenie po terra. W tym momencie śpi, w normalenej pozycji, nic dziwnego nie zauważyłam.

Zwróć uwagę, jak oddycha, czy nie ciężko.

 Na początku po odłożeniu do terra miał taki dziwny oddech, teraz wszystko się unormowało.

Mam, ale problem w tym, że te światło nie dochodzi do jaskini, w której siedzi  dlatego jedyną opcją jest latarka

Też prawda, zakrylam terrarium, żeby mnie też nie kusiło co chwila swiecić mu po oczach latarką (inaczej go nie widzę w tej jego jaskini). Tak jak mówiłam na chwilę obecną wygląda bardzo obiecująco. Myślę, że do jutra jego sytuacja się wyklaruje, trzymajcie kciuki :c

upadł raczej na brzuch, łapkę miał położoną mniej więcej tak jak wtedy gdy śpią, wygiętą do tyłu, tylko, że nieco inaczej. Nie zrobiłam zdjęcia. Teraz normalnie się porusza, wszystkie łapki chodzą jak zawsze, tyłek podnosi do góry. Żadnych ran jak na razie nie zauważyłam. Drgawki, a w zasadzie takie bardziej spazmy, były tylko stricte po upadku. 
Zastanawiam się czy nie przykryć jakimś materiałem terra żeby miał jeszvze większy spokój

@Dagn dziękuję za rady dot. podnoszenia. Na razie chyba i tak zrezygnuje z jakiegokolwiek wkładania rąk do terrarium. Będę próbować jak trochę podrośnie. Z resztą teraz i tak pewnie będzie kojarzył rękę z upadkiem   

Jak na razie wygląda dobrze, polował bardzo żwawo, mogę powiedzieć, że żwawiej niż zazwyczaj. Absolutnie się nie spodziewałam, że wejdzie mi na rękę, bo w poprzednich dniach po prostu polizywał, była to część wieczornego "obchodu". Boję się tylko, że coś wyjdzie jutro, za dwa dni - jakieś krwiaki czy coś w tym stylu.

Błagam o pomoc bo zaraz zapłaczę się na śmierć

 

dosłownie przed chwilą robiłam codziennie wkładanie reki do terra w ramach oswojenia sie gekona, ten po raz pierwszy wszedł mi na rękę po czym zaczął biec wzdłuż rękawa i spadł na ziemię (ok. 1m wysokości). Głowa przekręciła mu się w lewo i dostał jakby "drgawek" (to było kilka takich drgnięć). Odłożyłam go do terrarium, poszedł do swojej ulubionej kryjówki, najpierw leżał z dziwnie wygiętą łapką, ale teraz dwa razy już się przemieścił. 

czy mogę mu jakoś pomóc? mam go od jakichś 3 tygodni, on sam ma ok. 2 msc. nie wiem co mam zrobić. czy skoro teraz wszystko z nim ok to powinno już być lepoiej? czy może umrzeć w ciągu następnych kilku godzin? 

update: zjadł 3 mączniki (przed upadkiem jeszcze świerszcza), bardzo żywotnie zapolował, ma szanse na przeżycie?

w sumie mogłabym spróbować, ostatnio apetyt mu bardzo dopisuje 

Z larwami nie siedzą, dla każdego stadium mam inny pojemnik. W takim razie dam świerszczom, wielkie dzięki za odpowiedź

Ostatnimi czasy mam za dużo poczwarek i zastanawiam się co z nimi tak właściwie zrobić. Codziennie ich przybywa (w tym momencie może to być nawt ok. 120, a w pojemniku mam też ok. 25-30 dorosłych robaczków). Wpadłam na pomysł na dawanie ich świerszczą, w końcu one chyba wszystko zeżrą, a może dzięki poczwarkom uzupełnią jeszcze jakieś braki w diecie.
Co o tym myślicie? Ktoś tak robił? A może ktoś chciałby przygarnąć trochę poczwarek? D;

Dobra, dziękuje wam wszystkim, mam lekkiego stresa, bo to te pierwsze dni hah, mam nadzieje, ze z czasem się opanuje

Ok, dziękuję bardzo za radę, myślałam, że jednak będzie to trochę za mało

Wydaje mi się, że będzie to ok. 22 stopni maksymalnie

Na wyspie ciepła z włączoną żarówką jest ok. 39 stopni, po wyłączeniu spada praktycznie od razu do 28. Teraz (3 godziny po wyłączeniu) jest to 26 stopni na wyspie, reszta terra w okolicach 25. Muszę zmierzyć jeszcze rano, chwilę przed włączeniem.

Kiedyś to były czasy, nie to co teraz >.< hahah

Bardzo dziękuje! Niestety napotkał nas mały problem - po wyłączeniu żarówki temperatura znacznie spada w nocy, wiec chyba trzeba będzie zakupić matę grzewcza, tylko za Chiny nie wiem jaka moc i wielkość. Czy jest ktoś, kto byłby w stanie cokolwiek doradzić? ;(

Badanie kalu kosztuje ok. 15-20zl, ale wszystko zależy od weterynarza

Tak, bardzo dziękuję 

Jeszcze nie wiem 

Gadzina kupiona, zjadła już mączniki   

Miałam na myśli jakąś hodowle na giełdzie, od nikogo randomowego nie kupuje. A wolałabym kupić na giełdzie, bo troszkę się boję wysyłek i raczej nie ma bezpośrednich połączeń z miejsc dalszych niż Poznań do mojego miasta eh 

Przykrywam dlatego, że muszę jedno na drugim położyć ze względu na małą ilość miejsca :/ ale spróbuję coś z tym pokombinować, dzięki wielkie  

będzie wybierany na giełdzie, nie mam za dużych preferencji, ma tylko cieszyć oko i być zdrowy hah

Mam takie pojemniki plastikowe z pokrywką z pepco, dla larw mam wentylacje w pokrywce, dla robaków na krótszym i dłuższym boku, poczwarki są w pudełku po lodach. Larwy i robole są na mieszance otrębów pszennych, płatków kukurydzianych i owsianych, a poczwarki leżą sobie na otrębach. Co 2-3 dni daje kawałki jabłka/marchwi i wyciągam na drugi dzień.

Hmm mam jeszcze jeden problem. Gadziny na razie nie ma (odwołona giełda w Poznaniu ), ale za to mam już mączniki od miesiąca. W tym momencie jest ok 70 poczwarek, 1 robol i pełno larw. Trzymam w osobnych pojemnikach i ostatnio zauważyłam roztocza. Są całe szare, lekko przeźroczyste. Pojedyncze sztuki. Da się ich jakoś pozbyć? Zrobią coś robalom/gadzinie w przyszłości? 

@Dagn o kurde, o tym nie słyszałam  

tak, fitonia, padła mi już raz, ale została odratowana    i puszcza nowe listki, tak samo jak reszta roślinek. Jak padną tak, że już się nie odratuje to się wymieni na coś innego. Zraszam w sumie raz dziennie, nie jakoś mocno i żyją od 1,5 miesiąca, więc jestem dobrej myśli

To chyba ja też postawie na ręczniki papierowe hah. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi 

O kurde, nie wiedziałam o tym, w takim razie co najlepiej dać?

Hmm właśnie w tamtym miejscu chciałam postawić tego kokosa, ale mam jeszcze jakies sztuczne "gałązki", które kupiłam i nie wykorzystałam, więc może coś wykombinuje. Dzięki wielkie 

Witam, prawie skończyłam moje pierwsze terra dla gekona lamparciego i bardzo proszę o ocenę bardziej doświadczonych osób czy wszystko jest ok 

 

Na giełdzie dokupię jeszcze lampę grzewczą, kryjówkę z kokosa (którą docelowo chce wypełnić podłożem kokosowym - ma spełniać funkcję "mokrej" kryjówy na wylinki) oraz jakiś kawałek kory/liście (zależy co będzie), aby zrobić kryjówki na górnej półce. A no i zastanawiam się  gdzie wsadzić sukulent, bo stoi biedaczysko w doniczce i nie wiadomo co z nim zrobić

Oki, dziękuję bardzo 

Wiem wiem, chodzi o piasek do mieszanki z gliną, bo zastanawia mnie który byłby najlepszy

Myślicie, ze taki piasek by się sprawdził?

https://www.obi.pl/piaskownice/piasek-do-piaskownic-worek-20kg/p/2518389

Super, dzięki wielkie, teraz wiem co robic 

O, przypomniało mi się jeszcze. W sprawie z ogrzewaniem:

 

1. Czy lampka może być zamontowana poza terrarium? 

2. Czy termoregulator jest niezbędny?
3. Jeśli lampka będzie musiała być w terrarium, to jak przymocować ją do "sufitu"? 

Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Z tym pytaniem odnośnie haremu, to tylko z ciekawości. Absolutnie nie chce się brać za rozmnażanie.

Gekon będzie kupiony z hodowli

Witam, wczoraj zakupiłam swoje pierwsze terrarium (80x40x50), w którym zamieszka gekon lamparci. Jest całe szklane i puste w środku wiec do mnie należy „wykończenie”. No i w związku z tym przeleciałam kula forów/artykułów na temat tych gadzin, jednakże informacje często są sprzeczne wiec wole tutaj zadać konkretne pytania jakie mnie nurtują:

- jakie najlepsze będzie ogrzewanie? W pokoju mam na ogól temperaturę pokojowa przez cały rok. Sama lampka wystarczy? I jaka moc będzie najlepsza?

- podłoże będę robić z mieszanki gliny wędkarskiej (wiążącej) piasku i wody, jednak nie znalazłam info na temat proporcji, które będą najlepsze. Ktoś może tez tak robił i jest w stanie powiedzieć? I czy lepiej całe podłoże tym zrobić czy np. 3/4 i w 1/4 wysypać jakieś podłoże?

- czy z tej samej mieszanki mogę zdobić ścianki i kryjówki? Lubię się bawic w takie plastyczne rzeczy wiec będzie to dla mnie sama przyjemność, ale zastanawia mnie czy będzie to trwałe i czy w ogóle jest to dobry pomysł

- czy zamiast kupowania „specjalnych misek” mogę po prostu włożyć coś szklanego/plastikowego?

- czy w takim terrarium dałby rade harem 1:3? Czy lepiej nie próbować?

- jakie zywe roślinki? I czy ta ze zdjęcie (to jest aloes prawdopodobnie ale nie jestem pewna) by się nadała?

To chyba na tyle, najwyżej dopisze coś jeśli coś jeszcze wymyślę

Jak w temacie, Poznań i okolice, szukam jakiejś używki, ze względu na nie za duży budżet Rozglądam się również za jakąś lampką/matą grzewczą