Dzięki za radę, zrobię tak następnym razem, bo już po wylince. Niestety, też nie zobaczyliśmy tego momentu, musiała się szybko uwinąć. Jak wróciłem do domu to już buszowała po terrarium i znowu jest aktywna. na razie dalej nic nie zjadła, ale czytałem, że po wylince to normalne przez dwa dni.

Czekam aż zacznie i oddaje odchody do badania, dzięki wielkie Dagn za pomoc!

Buba nie ruszyła, ani karaczana, ani świerszcza, jednak była zainteresowana tym co się działo i trochę ożyła. Wydaję mi się, że jednak to wylinka wpływa na jej zachowanie. Dzisiaj rano, była cała "szara"

Test przeprowadzony, Buba ożyła i była zainteresowana mącznikiem, ale skończyło się tylko na lizaniu i zabraniu głowy. Jutro spróbuje z innymi robakami, dzięki za rady właśnie czułem, że ze świerszczami może być problem

Badanie to mój priorytet, jednak mam nadzieję, że to tylko wylinka. Jutro napiszę, jak wygląda sytuacja. 

PS: Buba znowu poszła spać

 

Cześć Dagn, dziękuję za odpowiedź, moje odpowiedzi na Twoje pytania poniżej na niebiesko.
 

Jeśli niepokoi Cię jej zachowanie, zanieś kał do badania. To tak na wstępie.
Oczywiście oddam jak tylko zrobi znowu. 

 

Próbowałeś z pęsety? Mączniki w miseczce to tak średnio się ruszają.
Nie próbowałem, ponieważ w wielu postach pisano, żeby w czasie aklimatyzacji nie stresować gekona i ograniczyć czynności w terrarium do wymiany wody i jedzenia. Myślisz, że warto spróbować, czy lepiej poczekać do jutra i spróbować z karaczanami i świerszczami, które wcześniej jadła ? 

 

Jak ona reaguje, gdy coś robisz w terra? Budzi się, rozgląda, wygląda za żarciem?
Staram się ograniczyć czynności do minimum i wymieniam tylko wodę i pokarm tak, żeby jej nie obudzić. Jednak pare razy otworzyła oczy i mnie obserwowała, a później dalej szła spać. 

 

No i trzecia kwestia: czy nie zbliża jej się wylinka? Nie powiem, że z niej może wynikać niejedzenie, bo jednak mam odmienne doświadczenia, ale geki robią się takie bardziej nieśmiałe i siedzą w norkach.
Właśnie też to podejrzewałem, jednak jestem początkujący i trudno mi stwierdzić, czy wylinka już się zaczęła/zaczyna. Dodatkowo jej czarno biała barwa mi w tym nie pomaga.

 

Dasz jej (ma jakieś imię? strasznie tak bezosobowo nie lubię ) fotkę? Tak dla ogólnej oceny przez lampartoobcykany lud

Tak, nazywa się Buba:). Nie pomyślałem wcześniej i nie zrobiłem jej zdjęć w dobrym świetle, wrzucam to co mam.

 

Czy pamiętasz, od kogo kupiłeś?
JETICORP

Ogólnie bardziej niepokoi mnie zmiana zachowania z aktywnego na brak.

Pozdrawiam

Data zakupu: 10/02/2019
Wiek: 5 miesięcy
Pochodzenie: CB
Długość ciała: -
Waga: -
Liczba osobników: 1
Płeć: samica
Wielkość terrarium: 60x40x30
Podłoże: Celulozowe
Temperatura: Dzień 40/27 Noc 24
Wilgotność: - 
Oświetlenie: -
Suplementy: Wapno + Zoo Med's Reptivite
Żywienie: mącznik młynarek
Ostatnia wylinka: -
Badanie kału: -
Zdjęcia: 
Opis problemu:

Witam wszystkich, 
 

W niedziele tj. 10/02/2019 na giełdzie kupiłem swojego pierwszego gekona lamparciego wraz ze wszystkimi akcesoriami i właśnie przechodzi aklimatyzację. Przeczytałem kilka postów na ten temat, jednak niepokoi mnie jego zachowanie i chcę się upewnić, czy to jest rzeczywiście coś dziwnego. Gekon po przyjeździe przez dwa dni był bardzo aktywny, chodził po terrarium, wygrzewał się na skałkach oraz wypróżnił się (czarny owalny klocek o jednolitej konsystencji).  Od wtorku nastąpiła zmiana o 180 stopni, gekon cały czas śpi w kryjówce, zwykle kładę się o 23:30 i dalej brak aktywności, raz wstałem o 2 w nocy i bez zmian spał w kryjówce. Rano widziałem ślady aktywności (przestawiona miska), czyli musiał trochę pospacerować. Karmie go mącznikami, jednak od przyjazdu nic nie zjadł, od hodowcy dowiedziałem się, że był karmiony karaczanami tureckimi i świerszczami bananowymi, zamówiłem je na piątek to spróbuje mu je podać. Więcej odchodów nie znalazłem tylko ten jeden raz i dzisiaj dalej śpi nie wychodząc z kryjówki. Jest to powód do niepokoju, czy takie zachowanie jest normalne podczas aklimatyzacji ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.