wielinka oparzenie bakterie ropien

oparzenie skory zarowka cieplna przy zbyt duzej wilgotnosci powietrza. Duza roznica temeratur( cieplo tylko w obrebie lampy) spowodowala wychlodzenie organizmu chec szybkiego dogrzania spowodowalo zblizenie sie zwierzaka do lampy na mala odleglosc. Stopniowe oparzenia naskorka zablokowaly aktywnosc bodzcow czuciowych wiec zwierze stawalo jeszcze blizej ciepla, ktorego nie oddczuwalo na obojetnej skorze. Agama byla podczas wielinki w tym okresie melanocyty( przesyl pseudopodia do melaniny.) sa bardzo aktywne i podczas zlego funkcjonowania pobudzaja "zla" melanine(czarny pigment) stad czarne plamki. Melynocyty zawarte sa w wewnatrznej strefie skory(ostatnia), Poparzenie doszlo do strefy posrediej zbutowanej z germinativium czyli z komorek strefy wewnwtrznej podczas wielinki skora jest metaboliczna, aktywna a kazde zaburzeenie aktywnosci np.poparzenie doprowadz do zobojetnienia- melanotropina wydzielana w nadmiarze wraz z kortykotropiną wywołuje przebarwienie skóry. . Zaniedbanie doprowadzilo do infekcji ( nie zostal przeniesiony do sterylnego miejsca) rany i powstania ropniaka po 3 dniach. Wychlodzenie,oparzenie wywolalo ogromny stres, wszystkie czynniki doprowadzily do smiertelnego wycisniecia stezenia wapnia,co spowodowalo wybladzenie skory. Zaniedbanie wlasciciela,,,maluszek podazyl schodami do nieba.