Dark i piękna nieznajoma ;)

A jako bonus... jak widać, czasem klasyczny obiektyw makro mógłby się przydać, bo modele wcale takie płochliwe być nie muszą. Ta żaba przez kilkanaście minut, ostentacyjnie, korzystała z mojego ramienia jak ze stanowiska obserwacyjnego. Nie odstraszały jej nawet powolne ruchy. Dopiero ochota na przekąskę spowodowała, że odpuściła
Fot: Jolanta B. Kucharska