Witajcie Kochani!
Po dość długiej nieobecności, za którą Was najmocniej przepraszamy, wracamy ponownie .
Na dobry początek przyrządziliśmy coś specjalnego, aczkolwiek lekkiego i pożywnego. Pamiętacie może Timona i Pumbę? Raczej na pewno pamiętacie. A pamiętacie jak wcinali owady? Już wtedy powinniśmy brać z nich przykład.
Po dość długiej nieobecności, za którą Was najmocniej przepraszamy, wracamy ponownie .
Na dobry początek przyrządziliśmy coś specjalnego, aczkolwiek lekkiego i pożywnego. Pamiętacie może Timona i Pumbę? Raczej na pewno pamiętacie. A pamiętacie jak wcinali owady? Już wtedy powinniśmy brać z nich przykład.

Skąd wogóle narodził się pomysł żeby pokazywać potrawy z owadami?
Gotowaną szarańczę potrafię jeszcze zrozumieć,ale larwy mącznika przecież ona tak strasznie śmierdzą.