





Hodowla chrząszczy... i nie tylko
Napisany przez tomlit,
31 października 2012
·
6 247 wyświetleń
Przeprowadzka trwala 3 tygodnie, nowy dom, nowy pokój dla robali:)
Mniej wiecej tak to wyglada, troche balaganu ale z czasem wszystko znajdzie
swoje miejsce.
Ponizej samiec Cyclommatus metallifer, padl jakis miesiac temu. Samica tez sie nie pokazywala juz od kilku dni wiec postanowilem przegrzebac terrarium.
Oprocz kilku centymetrowej warstwy podloza /prochna debowego/ byly dwa kawalki sprochnialego drzewa. Jeden bukowy a drugi dębowy. Wiekszy byl dębowy.
Wczesniej zauwazylem ze samice Cyclommatusow lubia skladac jajka w podloze, tam ich wiecej znajdowalem niz w klockach drewna.W samym podlozu znalazlem
tylko trzy larwy. Zabralem sie za rozlupywanie bukowego kawalka drewna, niestety nie znalazlem zadnej larwy:( , kompletnie nic, ani jednego jaja.
W drugim , debowym kawalku mila niespodzianka, okolo 15 larw.
Kilka dni temu nastawilem nowy kontener ze swierzymi wiorami debowymi
do fermentacji.Okolo 10L wiorow,1kg maki pszennej, drozdze - 4 plaskie lyzeczki i 1L wody.
Do calej mieszanki dodalem dwa pudelka otreb pszennych. Mysle ze bedzie ok.
Gdy pierwszy raz przygotowywalem wiory do fermentacji, zamiast 1L wody dodalem
okolo 4L. Wydawalo mi sie ze 1L to za malo ale oczywiscie sie to zemsciło.
Woda zbiera sie na dnie pojemnika, nie ma dostepu powietrza, nie fermentuje
i zaczyna strasznie smierdziec. Druga sprawa to mieszanie, przynajmniej raz na
dwa dni przemieszac od samego dna.
04/10/2011
Moja pierwsza praca tego typu - Lucanus, zrobiony z miedzi, lutowany lutem srebrnym. Sklada sie z 36 częsci.
06/10/2011 Dzis znalazlem martwego samca Allotopus moellenkampi moseri, jak do tej
pory samica miesiac temu zlozyla tylko jedno jajko. Dzis rozlupalem kawalek dębowego
klocka z jej terra. Tylko w jednym z trzech samica wydrązyla sporą komore ale jak sie
okazalo nie zlozyla zadnego jajka.
Dwa pozostale zdjecia sa z przed miesiaca.
Przeszukalem rowniez terra Odontolabis lacordairei.
Znalazlem 7 jajek ktore samica zlozyla w podlozu. Calkiem niezle. Co kilka tygodni przeszukuje podloze i zawsze jest tylko kilka sztuk, srednio 3-5 sztuk.
08/10/2011 Dzis otworzylem dwa pudelka z larwami Dorcus titanus palawanicus. Obie larwy
wykluly sie w tym samym czasie, dwa miesiace temu. Pierwsza larwa byla w pudelku
1L i osiagnela rozmiar 5cm, druga zas w pudelku 2L ale jako substratu uzylem w
wiekszosci duzych kawalkow nawet do 10cm sprochnialego drewna mocno sprasowanego
i upchanego. Larwa z tego pudelka ma okolo 7cm i nabrala duzej masy. Obie larwy to
samce. Mysle ze podstawowa rzecza zeby chrzaszcze osiagnely duzy rozmiar jest
wielkosc pojemnika i twarde drewno w duzych kawalkach. Na Japonskich blogach czytalem
o tej metodzie hodowli. Uzywaja calych klockow drewna spasowanych do okraglych
pojemnikow a wolne przestrzenie zasypuja rozdrobnionym substratem i monco ugniataja.
Ta sama metode zastosowalem do kilku larw Phalacrognathus muelleri, zobaczymy co z tego
wyjdzie.
Z poprzedniego pokolenia Dorcusow tylko jedna larwe samca trzymalem w pojemniku o pojemnosci
okolo 4-5L i to byl najwiekszy samiec jakiego wyhodowalem. Jednak bledem bylo pozostawienie
go w tym pojemniku do przepoczwarzenia. Byla zbyt duza wilgotnosc.Gdy samiec wyszedl z
poczwarki mial cale pogiete pokrywy skrzydlowe a na dodatek nie rozprostowal sie.
Moze za mala komore sobie wyklepal, nie wiem. Szkoda, musialem go zamrozic.
Od tamtej chwili trzymam je w sztucznych kokolitach lub bezposrednio na substracie.
Samiec ten mierzyl 10,4cm
A teraz cos o dwoch samcach ktore sie wykluly z jajek w lipcu 2009 roku!
Pierwszy przepoczwarzyl sie 19 czerwca 2011, jako larwa spedzil prawie 24 miesiace w
substracie.
Tez jego historia nie byla za ciekawa. Po dwoch-trzech tygodniach po wyjsciu z poczwarki
robilem jakies przemeblowania w terrach i musialem gdzies jedna samice Dorcusa przez kilkanascie
minut przetrzymac. Wlozylem ja do pudelka z tym wlasnie samcem. Po okolo 20min otwieram
pudelko a samiec bez trzech nog i bez jednego 'szczypca'. Coz, uczymy sie na bledach. Reszte
swojego krotkiego zycia spedzil w zamrazarce:( Mial okolo 7,5cm.
Drugi z rekordzistow powinien wyjsc z poczwarki za jakies 3 tygodnie,
czyli od jaja do imago po 28 miesiacach!!! Zazwyczaj cykl od jaja do imago przy dobrych
temperaturach zamyka sie w 1 roku.
20/10/2011
Wczoraj padła samica Odontolabis lacordairei, raczej ze starosci, ten gatunek nie zyje za długo, imago okolo 6 miesiecy.
Homoderus mellyi od 3 miesiecy nie wychodza z podloza, ani w dzien ani w nocy. Samica nie zlozyla do tej pory zadnych jaj.
Para ta pochodzi z odlowu i byc moze wogole nie uda sie ich rozmnozyc. Troche zmienilem im wystroj terra.
Generalnie nic sie ciekawego nie dziej, od czasu do czasu sprawdzam jak rosna larwy.
Ponizej larwy Cyclommatus metalifer
Mniej wiecej tak to wyglada, troche balaganu ale z czasem wszystko znajdzie
swoje miejsce.



Ponizej samiec Cyclommatus metallifer, padl jakis miesiac temu. Samica tez sie nie pokazywala juz od kilku dni wiec postanowilem przegrzebac terrarium.

Oprocz kilku centymetrowej warstwy podloza /prochna debowego/ byly dwa kawalki sprochnialego drzewa. Jeden bukowy a drugi dębowy. Wiekszy byl dębowy.
Wczesniej zauwazylem ze samice Cyclommatusow lubia skladac jajka w podloze, tam ich wiecej znajdowalem niz w klockach drewna.W samym podlozu znalazlem
tylko trzy larwy. Zabralem sie za rozlupywanie bukowego kawalka drewna, niestety nie znalazlem zadnej larwy:( , kompletnie nic, ani jednego jaja.
W drugim , debowym kawalku mila niespodzianka, okolo 15 larw.





Kilka dni temu nastawilem nowy kontener ze swierzymi wiorami debowymi
do fermentacji.Okolo 10L wiorow,1kg maki pszennej, drozdze - 4 plaskie lyzeczki i 1L wody.
Do calej mieszanki dodalem dwa pudelka otreb pszennych. Mysle ze bedzie ok.
Gdy pierwszy raz przygotowywalem wiory do fermentacji, zamiast 1L wody dodalem
okolo 4L. Wydawalo mi sie ze 1L to za malo ale oczywiscie sie to zemsciło.
Woda zbiera sie na dnie pojemnika, nie ma dostepu powietrza, nie fermentuje
i zaczyna strasznie smierdziec. Druga sprawa to mieszanie, przynajmniej raz na
dwa dni przemieszac od samego dna.

04/10/2011
Moja pierwsza praca tego typu - Lucanus, zrobiony z miedzi, lutowany lutem srebrnym. Sklada sie z 36 częsci.


06/10/2011 Dzis znalazlem martwego samca Allotopus moellenkampi moseri, jak do tej
pory samica miesiac temu zlozyla tylko jedno jajko. Dzis rozlupalem kawalek dębowego
klocka z jej terra. Tylko w jednym z trzech samica wydrązyla sporą komore ale jak sie
okazalo nie zlozyla zadnego jajka.


Dwa pozostale zdjecia sa z przed miesiaca.


Przeszukalem rowniez terra Odontolabis lacordairei.
Znalazlem 7 jajek ktore samica zlozyla w podlozu. Calkiem niezle. Co kilka tygodni przeszukuje podloze i zawsze jest tylko kilka sztuk, srednio 3-5 sztuk.




08/10/2011 Dzis otworzylem dwa pudelka z larwami Dorcus titanus palawanicus. Obie larwy
wykluly sie w tym samym czasie, dwa miesiace temu. Pierwsza larwa byla w pudelku
1L i osiagnela rozmiar 5cm, druga zas w pudelku 2L ale jako substratu uzylem w
wiekszosci duzych kawalkow nawet do 10cm sprochnialego drewna mocno sprasowanego
i upchanego. Larwa z tego pudelka ma okolo 7cm i nabrala duzej masy. Obie larwy to
samce. Mysle ze podstawowa rzecza zeby chrzaszcze osiagnely duzy rozmiar jest
wielkosc pojemnika i twarde drewno w duzych kawalkach. Na Japonskich blogach czytalem
o tej metodzie hodowli. Uzywaja calych klockow drewna spasowanych do okraglych
pojemnikow a wolne przestrzenie zasypuja rozdrobnionym substratem i monco ugniataja.
Ta sama metode zastosowalem do kilku larw Phalacrognathus muelleri, zobaczymy co z tego
wyjdzie.
Z poprzedniego pokolenia Dorcusow tylko jedna larwe samca trzymalem w pojemniku o pojemnosci
okolo 4-5L i to byl najwiekszy samiec jakiego wyhodowalem. Jednak bledem bylo pozostawienie
go w tym pojemniku do przepoczwarzenia. Byla zbyt duza wilgotnosc.Gdy samiec wyszedl z
poczwarki mial cale pogiete pokrywy skrzydlowe a na dodatek nie rozprostowal sie.
Moze za mala komore sobie wyklepal, nie wiem. Szkoda, musialem go zamrozic.
Od tamtej chwili trzymam je w sztucznych kokolitach lub bezposrednio na substracie.
Samiec ten mierzyl 10,4cm

A teraz cos o dwoch samcach ktore sie wykluly z jajek w lipcu 2009 roku!
Pierwszy przepoczwarzyl sie 19 czerwca 2011, jako larwa spedzil prawie 24 miesiace w
substracie.
Tez jego historia nie byla za ciekawa. Po dwoch-trzech tygodniach po wyjsciu z poczwarki
robilem jakies przemeblowania w terrach i musialem gdzies jedna samice Dorcusa przez kilkanascie
minut przetrzymac. Wlozylem ja do pudelka z tym wlasnie samcem. Po okolo 20min otwieram
pudelko a samiec bez trzech nog i bez jednego 'szczypca'. Coz, uczymy sie na bledach. Reszte
swojego krotkiego zycia spedzil w zamrazarce:( Mial okolo 7,5cm.






Drugi z rekordzistow powinien wyjsc z poczwarki za jakies 3 tygodnie,
czyli od jaja do imago po 28 miesiacach!!! Zazwyczaj cykl od jaja do imago przy dobrych
temperaturach zamyka sie w 1 roku.

20/10/2011
Wczoraj padła samica Odontolabis lacordairei, raczej ze starosci, ten gatunek nie zyje za długo, imago okolo 6 miesiecy.

Homoderus mellyi od 3 miesiecy nie wychodza z podloza, ani w dzien ani w nocy. Samica nie zlozyla do tej pory zadnych jaj.
Para ta pochodzi z odlowu i byc moze wogole nie uda sie ich rozmnozyc. Troche zmienilem im wystroj terra.





Generalnie nic sie ciekawego nie dziej, od czasu do czasu sprawdzam jak rosna larwy.

Ponizej larwy Cyclommatus metalifer


