Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Kasperek1985

Użytkownik od 15 kwi 2015
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 09 2024 16:15

#1790044 Czy to oparzenie?

Napisany przez Kasperek1985 dnia 04 stycznia 2017 - 00:06

Nie jest to poparzenie. Jest to wylinka. Kameleon nie jest już młody i wylinkę ma miejscowo etapami. UVB przydałoby się już wymienić. 




#1787646 Kameleon nie pije z drippera

Napisany przez Kasperek1985 dnia 15 grudnia 2016 - 22:24

Wątpię z tym wypadaniem oka ;) może została mu końcówka wylinki i w ten sposób chce się pozbyć. Powinien sam sobie poradzić. Co do roślin to daj mu jakieś żywe zioła np; bazylia, mięta. Jak próbował podgryzać sztuczną zieloną roslinkę to zioła powinien wcinać.




#1787591 Kameleon nie pije z drippera

Napisany przez Kasperek1985 dnia 15 grudnia 2016 - 17:01

Jeżeli nie ma zapadniętych oczu i odchody są z białą końcówką to pije tylko tego nie widzisz. Kameleony piją raz, dwa razy dziennie i trwa to chwilę, więc możesz tego nie zauważyć. Jak nie będzie symptomów odwodnienia to nie nawadniaj go na siłę. Z drippera woda tak może kapać, a nawet wolniej. Co do podgryzania sztucznej roślinki to zapewne myśli, że to prawdziwa roślinka i chce ją zjeść. Co do siedzenia na wyspie ciepła z otwartym pyszczkiem to ma za wysoką temperaturę i w ten sposób się ochładza. Zmierz temperaturę na wyspie, gdzie przesiaduje i jak będzie za duża (powinno być w okolicy 35 stopni) to zmniejsz moc żarówki grzewczej (podejrzewam, że chodzi o kameleona jemeńskiego). Otwarty pyszczek to może być również problem z drogami oddechowymi, jeżeli nadyma się i charczy bez względu na to czy jest ktoś w pobliżu to całkiem prawdopodobne, że jest chory. Obserwuj, jak często tak robi to niezwłocznie do weterynarza. 




#1784720 Tło dla kamyka

Napisany przez Kasperek1985 dnia 26 listopada 2016 - 02:15

Kątownik aluminiowy będzie ok ale możesz również zrobić z kantówki aluminiowej, stalowej, drewnianej ramę, a do tego przyklejasz moskitierę np; na sylikon który użyjesz do korka. Jak chcesz z tego zrobić drzwiczki przesuwne to dodatkowo kupujesz U profil (jako prowadnicę), wymiar dostosowujesz do kątownika, kantówki z którego będzie zrobiona rama od drzwiczek przesuwnych i montujesz ten U profil góra, dół. Aby drzwiczki lekko się przesuwały możesz dokupić małe kółka ale U profil będzie musiał być głębszy aby nie powstała szczelina przez którą karmówka może zmykać. 




#1780604 Kameleon Jemeński "Narośl przy oku"

Napisany przez Kasperek1985 dnia 27 października 2016 - 01:30

Jak je to powinna dojść do siebie. Powodzenia :)




#1780517 Kameleon Jemeński "Narośl przy oku"

Napisany przez Kasperek1985 dnia 26 października 2016 - 10:17

Weterynarzy poszukaj tu http://www.terrarium.pl/t/vet , gdzie będzie Tobie najbardziej odpowiadać. Co do oka to wygląda na ropień ale może być też infekcja lub zatkany kanalik. Musi zobaczyć go weterynarz...




#1780488 Kameleon Jemeński "Narośl przy oku"

Napisany przez Kasperek1985 dnia 25 października 2016 - 21:41

Trochę słabe zdjęcie. Nie widać czy ten guz wychodzi z oka czy z czaszki. Jak z oka to może być niedobór witaminy A który spowodował ropień, a jak bardziej z kośćca to raczej narośl. Byle nie tętniak. Wygląda tez na odwodnionego. Daj mu witaminy niech siedzi pod UVB i nawadniaj. Wet zajmie się naroślą lub ropniem. Wetem nie jestem ;)




#1779758 zadławienie kameleona

Napisany przez Kasperek1985 dnia 19 października 2016 - 23:40

Witam;

Zacznę od tego, że lata temu był bardzo podobny temat ale już zamknięty, a może przydać się wielu osobom do uratowania życia kameleona. 

 

Jak w temacie mój kameleon się zadławił. Wstałem (rano) i zobaczyłem go dosłownie w chwili kiedy już odpływał. Wisiał w dół przyczepiony kurczliwie ogonem i tylnymi kończynami. Cały "napompowany", maksymalnie wybarwiony i rzucał całym ciałem na boki, zamykając kurczliwie oczy, otwierając maksymalnie paszcze z wystawionym językiem. Widać było od razu, że kameleon się dusi. Zanim otworzyłem terra, kamyk przestał się rzucać, cały zesztywniał z wygiętym, napompowanym ciałem, miał lekko otworzone powieki, oczy patrzyły w jeden bezcelowy punkt, a paszcza była już zamknięta (widać było że to już koniec męczarni i odpływał) Musiałem sporo się nakombinować żeby odczepić go z liany. Szybko, zdecydowanym i dość mocnym naciskiem zacząłem masować od przełyku w stronę jelit (kameleon był sztywny) po trzech takich "przejazdach" i dość mocnym nacisku na dolny odcinek przełyku kameleon wziął oddech. Wyglądało to tak jakby osoba po sztucznym oddychaniu wróciła do żywych. Dałem go na wyspę ciepła, był w szoku ale po chwili (około 15 min.) zaczęły wracać normalne stonowane kolory. Po oczach było widać, że jest już ok. Po około pół godziny schodząc na dół załatwił się, a będąc na dole za jednym podejściem (nie męcząc się) zwymiotował całego (niestrawionego) szarańczaka. Po tym wrócił na wyspę ciepła i się opalał. Myślę żeby nie szczęście w nieszczęściu (obudziłem się w odpowiednim momencie) to kamyk by padł. Nie wiem czy to masowanie czy może dość mocny nacisk na przełyk uratował mu życie ale jak komuś "twu, twu" zdarzyłby się taki przypadek to może taka reakcja uratować podopiecznego. 

 

Jest już ok. Kolory ma normalne, nie jest osowiały, normalnie się porusza. Może trochę częściej i dłużej przebywa na wyspie ciepła ale zachowanie ma normalne. Niestety na szarańcze nawet nie chce patrzeć i mam nadzieje, że apetyt mu wróci. Stres na pewno miał niesamowity... A w tej chwili śpi w swojej sypiali z normalnym ubarwieniem i ustawieniem ciała. 




#1761071 Terrarium dla Jemena

Napisany przez Kasperek1985 dnia 27 maja 2016 - 23:26

Z samicami jest większy problem niż z samcami ale ogólnie kameleony nie wybaczają błędów w hodowli, więc zanim zaczniesz czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. Ogólnie za mała głębokość terra, co najmniej 60 cm musiałoby mieć. Reszta wymiarów z baraku laku może być ale czym większe tym lepsze, więc jak masz miejsce to rób na ile Ci pozwala. Powodzenia! :)




#1756439 Moja Kameleonka rodzi ! Pomocy

Napisany przez Kasperek1985 dnia 29 kwietnia 2016 - 22:55

Może za twarda ziemia lub trafia na korzenie. Musi się dokopać bardzo głęboko inaczej nie złoży jaj. Daj wiadro lub taką doniczkę jak ta ale z samą ziemią lekko wilgotną i lekko zbitą. Sam specjalistą nie jestem w położnictwie ale te rady powinny wystarczyć.

 

W sumie to przydałby się jakiś dział podwieszony związany tylko z odbieraniem porodów... ;)




#1738762 Kameleon Mellera

Napisany przez Kasperek1985 dnia 27 stycznia 2016 - 19:34

szkło klejone na klej uv moim zdaniem najlepiej wygląda, bez żadnych profili, estetycznie i minimalistycznie. Bardzo wytrzymałe klejenie, prędzej szkło pęknie niż miejsce klejenia. Zawiasy dobre są od szklanych drzwi saunowych.. Niedrogie, a jeden ma udźwig 30kg. Kombinuj ;) powodzenia...




#1734483 Nowe Lamparty w domu

Napisany przez Kasperek1985 dnia 08 stycznia 2016 - 21:14

ja wodę podaje w jabłku. Możesz użyć jakiegoś małego poidełka lub pojemnika z gąbką i wodą ale sensu nie ma. Daj parę cienkich plasterków jabłka dziennie i spokój. Na początku używałem hydrożelu ale tak jak pisałem jest to zbędne w szczególności, że nie będziesz mieć 1000 szt. ale o wiele mniej.




#1734431 Nowe Lamparty w domu

Napisany przez Kasperek1985 dnia 08 stycznia 2016 - 17:41

dokładnie też się tego obawiałem ale nie. Te wywietrzniki są zwężane do niecałych 2mm młode z wylęgarni wypuszczam po 10 dniach, więc już trochę podrosną ale podejrzewam, że od razu po wyjściu również nie byłoby z tym problemów.




#1734411 Nowe Lamparty w domu

Napisany przez Kasperek1985 dnia 08 stycznia 2016 - 16:50

dodam jeszcze zdjęcia bo z opisów sam bym nie zrozumiał ;)

 

przerobione faunarium i inkubator dla szarańczy
przerobione faunarium z inkubatorem na szarańcze
 

cały dół jest podziurkowany wiertłem 3mm i każdy otwór (jest ich tysiące jeden koło drugiego) jest powiększony wiertłem 6mm ale nie przewiercony (zrobiony tak jakby lejek [spad] do otworu 3mm) tym sposobem resztki siana i to co szarańcza wydala po poruszeniu pensetą spada do kartonu poniżej, a młoda szarańcza nie jest w stanie się prześlizgnąć. Zdjęcia są z początku zaczętej mini hodowli. W tej chwili po prawej stronie zamiast tych okrągłych siatek są kolumny z przyciętych wytłaczanek po jajkach (oczywiście nie używanych) aż do przedłużonego otworu u góry faunarium. Zmniejsza to kanibalizm. Szarańcza po wylince może się ukryć w wytłoczkach.

 

te 300l to jest bujda. Szarańcze lubią ścisk (siedzą praktycznie jeden na drugim chociaż miejsca mają sporo) i lepiej się rozmnażają, na 100 dorosłych osobników i 150 podrostków takie faunarium starcza bezproblemowo. To jest karmówka, a nie owad hodowlano hobbistyczne, chociaż czytałem o osobach które hodują dla przyjemności ;)




#1734385 Nowe Lamparty w domu

Napisany przez Kasperek1985 dnia 08 stycznia 2016 - 15:27

to fakt wredne są strasznie. Ja nieraz wyciągałem wszystko z terra żeby znaleźć jednego wrednego świerszcza który grał 24 godz. na dobę. Raz ze złości jak w końcu złapałem (zajęło mi to około tyg.) ukręciłem łeb. Jeden jakimś cudem wszedł do pojemnika z foggerem i się rozmnożył ponieważ było ciepło i wilgotno. Jak już zrezygnowałem ze świerszczy na rzecz szarańczy to po ponad miesiącu znalazłem jeszcze 4 małe świerszcze (już nie takie małe) które siedziały za pojemnikiem i całkiem nieźle sobie radziły bez pokarmu. Ciężka sprawa z tymi świerszczami ale dopóki kamki są małe to dużego wyboru nie ma. Po około 5 miesiącu jego życia możesz założyć mini hodowle szarańczy (nie jest to duży koszt) i karmić małymi szarańczami do 2,5 cm. Jak dla mnie są o wiele mniej kłopotliwe, praktycznie bezdźwięczne. Jedyna wada, że potrzebują cały czas żarcia. W sumie oprócz jedzenia i rozmnażania nic nie robią ;p kamki na bank będą zadowolone ;)











© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.