Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


- - - - -      
Zdjęcie

Lek. wet. Piotr Siwek - Specjalista Chorób Zwierząt Nieudomowionych




Statystyki

Dodano przez: Vulpes90
Pomogli: Vulpes90,
Dodano: sie 27 2018 00:17
Aktualizowano: wrz 16 2019 20:18
Wyświetlenia: 1662
Komentarzy: 1
Województwo Małopolskie
Miasto Kraków
Nazwa lecznicy Przychodnia Weterynaryjna Salamandra
Strona WWW http://www.salamandra-vet.pl/
Numer telefonu (12) 354 62 29 / 606 426 200
Adres lecznicy ul. Nowowiejska 3,
30-052 Kraków
Godziny przyjmowania


Pn: 08:00 - 20:00
Wt: 08:00 - 20:00
Śr: 08:00 - 20:00
Cz: 08:00 - 20:00
Pt: 08:00 - 20:00
Sb: 09:00-14:00
Nd: Nieczynne

* Uwaga godziny przyjmowania często ulegają zmianie, zawsze upewnij się telefonicznie czy godziny są poprawne.

Opis lecznicy Facebook - Przychodnia Weterynaryjna Salamandra

E-mail: przychodnia@salamandra-vet.pl


1 Komentarze

Stanowczo odradzam wizytę w Salamandrze w Krakowie. Skrajna niekompetencja i arogancja Pana Siwka omal nie doprowadziła do uśmiercenia naszego zwierzaka. Pan Siwek zignorował informacje umieszczone w karcie pacjenta, w której wyraźnie było napisane, że zwierzątko jest bardzo lękliwe. Zignorował też nasze wielokrotnie przekazywane informacje, że zwierzak jest skrajnie płochliwy, nie jest przyzwyczajony do brania na ręce i nie lubi dotyku ludzkiej dłoni. Do tego gatunek z natury należy do zwierząt bojaźliwych. Pan lekarz jednak bez ceregieli najpierw złapał zwierzątko w ręcznik i zrobił to bardzo niedelikatnie, by następnie bez zastanowienia wziąć w tej szmacie w ręce, żeby je zbadać. Przy takiej ilości użytej szmaty, nie ma pewności że nie zrobi się małemu stworzeniu krzywdy.
Na skutek takiego traktowania i doznanego stresu, nastąpiło zatrzymanie akcji serca i zwierz musiał być reanimowany. Celem naszej wizyty było wyleczenie innej dolegliwości zwierzaka, ale wymagał on najpierw zbadania. Dlatego też wielokrotnie sugerowaliśmy wcześniej, aby wzorem poprzedniego lekarza z tej samej przychodni, który poprzednio zajął się naszym zwierzem i zrobił to profesjonalnie, uśpić zwierzaka wziewnie, by nie narażać go na stres. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że cyt.: „My do takich badań nie usypiamy”.

Po reanimacji naszego malucha lekarzowi nawet nie przyszło do głowy, by po zaistniałej sytuacji, a przed właściwym zabiegiem, zlecić zbadanie serca. Zrobiliśmy to w innej przychodni, gdzie okazało się, że zwierzak ma bardzo słabe serce i konieczna jest jego rehabilitacja. Aktualnie zwierzę bierze leki na wzmocnienie serca.
Po całej sytuacji lekarz nie wykazał odrobiny zażenowania, nawet nie stać było tego Pana na kurtuazyjne słowa przeprosin. Przeszedł nad zdarzeniem do porządku dziennego.

Po wizycie w przychodni p. Siwek umieścił w karcie pacjenta informację, że zwierze należy badać tylko po uprzednim uśpieniu. Nie zmienia faktu, że lekarz w chwili wizyty zachował się arogancko nie przyjmując do wiadomości otrzymywanych informacji, do sugestii zawartych w karcie się nie zastosował, a Swoim postępowaniem doprowadził do zatrzymania akcji serca zwierzęcia.
Swoim późniejszym wpisem w karcie niejako przyznał się do popełnionego błędu.







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.