Chętnie odpowiem, choć hodowałem tylko Avicularie/Caribeny versicolor i według mnie informacje ,że padają są dosyć wyolbrzymione. Wychowałem bezproblemowo 4 sztuki od L2. Dodam ,że pierwsza versi była moim drugim pająkiem zaraz po właśnie hamorii, wtedy jeszcze smithi.
1.Jeżeli chodzi o pierwsze nadrzewniaki to chyba idealny wybór, idealnie pokażą ci jak to jest z nieco szybszymi ptasznikami, w porównaniu do braszek. Są bardzo ładne i wdzięczne w hodowli. Idealny początek do czegoś więcej jak Irminia czy Poe.
2 Będzie ok. Jeżeli u versi wszystko w porządku, to z peru purple powinno być łatwiutko. Raczej cały pojemnik wilgotny, choć kawałek suchego miejsca można zostawić, oprócz tego warto pryskać trochę wody na pajęczynę. Sam widziałem ,że ptaszniki lubią w ten sposób pobierać wodę.
3 W moim przypadku łatwo, więc myślę ,że u ciebie powinno być podobnie. Wzrost zależy od warunków choć w optymalnych można liczyć nieco ponad rok, koło roku.
4.Jeżeli chodzi o apetyt to podobnie. To ptaszniki więc nie ma spektakularnych polowań. Jak jest głodny to łapie, jak nie jest to nie.
5. Z versi dają radę początkujący więc w peru purple powinno być jeszcze łatwiej. Jak mówię dla mnie padanie versi to mit. Może dlatego ,że sporo niedoświadczonych osób ją bierze na pierwsze ptaszniki i trzyma tak jak brachypelmy. Potem się roznosi ,że padają.
6. Nie jestem zwolennikiem brania ptaszników na ręce i nazywanie ich bezpiecznymi, gdyż zawsze może się zdarzyć osobnik mniej lub bardziej agresywny. Jednak zdecydowanie gatunki te wolą uciec i nie są defensywne (nie stawiają się) Jak porównywalny do braszek.
Porady? Cóż pojemnik wyższy niż szerszy, na l2 spoko moczbox potem w miarę wzrostu zamiana. Ważne jest aby ptasznik ten miał coś na czym może zawiesić pajęczynę i zrobić gniazdo. Przy małych avi, dobrym sposobem są nawbijane w podłoże patyczki higieniczne.
Co do tamtego pytania, ja w dzień mam 25-26C na oko w nocy jakieś 23C. W trakcie hodowli miałem awarię termostatu przez co ponad miesiąc avicularie były w temperaturze pokojowej 20-23C i nic im się nie stało. Zalecam jednak dogrzewanie już tych gatunków czy to versi,peru purple czy minatrix itp. Nigdy nie przekraczajcie 30C u ptaszników.Słyszałem od pewnego hodowcy ,że 32C były letalne dla wielu ptaszników z jego hodowli gdy sobie nie dopilnował.