Pierwsza rzecz to musisz usunąć z akwarium kamienie te mniejsze.Jeżeli chcesz możesz pozostawic tylko takie które sa dwa razy większe od głowy płaza.Na zdjeciu nie widać żeby Twój samiec coś połknął ,ale na wszelki wypadek pomacaj delikatnie jego część brzuszną od kloaki ku pyszczkowi.Szukamy czegos twardego.
O podawanym pokarmie juz pisałem wcześniej.Nie podawaj białych robaków,to samo z mięsem.Mięso jest dla nich cięzko strawne.Temperature wody masz wzorową i taką własnie trzymaj.Nie napisałaś jak często podmieniasz wodę w akwarium i czy wogóle kiedyś badałaś testami wodę w której przebywaja płazy.Przy takim litrażu i dwóch osobnikach proponuje podmiany wody raz w tyg ok 30%.
To nie jest normalne ze płaz od tylu dni nie je i musi być jakaś tego przyczyna.Jedna z nich moze tez być stres ...Sprawdż filtr czy nie robi mocnych zawirowań,druga rzecz która mocno stresuje zwierzaka to oswietlenie o którym nic nie napisałaś.
Sa to rzeczy do sprawdzenia które moga miec wpływ na zachowanie płaza.
Pokarm...pytasz czym karmić...odpowiadam dżdżownicami.Usmiechnij sie do chłopaka ,wręcz mu łopate i powiedz zeby ci nakopał parę robaków.Na pewno nie odmówi .Mozesz tez kupić dżdżownice w zoologicznym ,bądż w wędkarskim.
Do sedna co ja bym zrobił .....Przede wszystkim usunął bym siatkę która dzieli oba płazy i wymieniłbym podłoze (mniejsze kamienie= smietnik).Pod kamienie dałbym drobnego piasku i posadziłbym rośliny o długich lisciach w których by płazy czuły sie bezpiecznie,ewentualnie jakiś ciekawy korzeń który tez by służył dla nich za grotę.Filtr skierowałbym na ścianke boczna ,aby nie robił zbędnych zawirowań.
Dla niejadka podaj dżdzownice ,tylko ma być zywa.Wrzuć na dno kilka robaków ,nie zapalaj swiatła i obserwuj czy wogóle sie nimi interesuje.Nie widziałem aksolotla który by odmówił takiego jedzenia .Nawet w hibernacji go kusi.
Jak chcesz mozesz zadzwonić,no problema