Witam,
Moja samiczka W&Y MS Radar dziwnie się zachowuje, ale od początku. Żyje ona osobno, ponieważ mam rack system na 5 samiczek, które są z daleka od samca aby nie wyczuły jego obecności.
Posiadam gekony starsze i młodsze. Hoduje gekony od ok 5 lat i nigdy nie zauważyłem takiego zachowania.
Gekon od jakiegoś czasu nie je, ale jestem o to spokojny, bo w tym okresie jesienno-zimowym moje samiczki robią sobie głodówki, a po jakimś czasie jedzą za trzech.. (O pasożyty się nie martwię gdyż reszta gadzinek wcina normalnie) Jednak żeby nie było za tydzień mam wizytę kontrolną z innym gekonem, który narobił sobie krzywdy podczas ucieczki więc wezmę i ta samice do "przeglądu". Zostaje zrobić tylko wymaz, bo gekon sie nie wypróżnia jasna sprawa.
Ok.. sprawę głodówki wyjaśniłem, a teraz konkrety:
Niepokoi mnie zachowanie, którego nie widziałem nigdy wcześniej. W załącznikach są zdjęcia przedstawiające jak gekon żyje od ok tygodnia, może dwóch czyli nie długo po tym jak postawem racka. Samiczka po prostu wchodzi do pojemnika z perlitem i okopuje sie jakby uniemożliwiając wejście innym tylko, że ona w boxie żyje sama. Nie stresuję jej wyciąganiem oraz w pokoju nie gra głośna muzyka już nawet jak kiedyś. Kilka dni temu jedynie w ramach testu wyciągnąłem ja stamtąd i ułożyłem równo perlit. Wieczorem gekon był już tam samo okopany.
Dla jasności gekon nie będzie skladał jaj gdyż nigdy nie przebywała jeszcze z samcem. Waży 43 gramy i ma ok. pół roku
Czy ktoś miał podobna sytuacje ze swoją samiczką?
Pozdrawiam
Rafał