Od marca posiadam pytona dywanowego, ma aktualnie około 90cm. Dotychczas nie było z nim problemów, ale trochę ponad tydzień temu (3 sierpnia) zauważyłem, że będzie mieć wylinkę, kolory odzyskała ale, nie znalazłem w terrarium skóry, obejrzałem ją dobrze i zauważyłem że przy oczach dalej jest stara skóra. Oczywiście wilgotność większa niż zwykle, a więc nie wiem co się dzieje poprzednie wylinki przechodziła bardzo szybko, nie było problemów. Dodatkowo jest mało aktywna zazwyczaj wychodziła kilka minut przed wyłączeniem świateł i czekała gdzieś w pobliżu swoich ulubionych miejsc do wspinaczki, teraz wychodzi tylko późno w nocy kiedy nikogo nie ma w pokoju, wiem że wychodzi ponieważ z rana znajduje po przewracane rośliny i korzenie. Przy okazji czy terrarium 90x90x45 było by dobre dla dorosłego pytona dywanowego, terrarium będę kupował może za 1,5 roku, ale chciałem już wiedzieć.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Edit: Zrzuciła już skórę, bałem się bo poprzednio nie zajmowało to tyle czasu.