Zgon blondyneczki
11 replies to this topic
#1
Posted 17 December 2006 - 22:55
Mam pytanie dotyczące śmierci pająka Theraphosa blondi. Był to L5. Niedługo po swojej ostatnie ostatniej wylince próbował mnie ukąsić. Odruchowo zrzuciłem go na ziemię (eeeh......................for more text you need to be logged in. Please login to read the post, or register
#2
Posted 18 December 2006 - 13:27
Hmm. A dlaczego i skąd ci spadł? Brałeś go na ręce?
#3
Posted 18 December 2006 - 17:09
Tak. Zaczął wbijać swoje kły w moją rękę i odruchowo go zrzuciłem. Chyba wolałbym, żeby dokończył wbijanie...ale odruch był niekontrolowany.
#5
Posted 19 December 2006 - 12:32
Nic nie zauważyłem. Jadła potem bardzo dobrze. Przytyła bardzo dużo. Miała się właśnie linić...może uszkodzenia wewnętrzne jej nie pozwoliły? Co do brania na rękę to......................for more text you need to be logged in. Please login to read the post, or register
#6
Posted 19 December 2006 - 12:52
Pająk to [b]NIE [/b] ZABAWKA!!! jak chcesz brać na ręce to kup sobie kotka
Pozdro :)
Pozdro :)
#7
Posted 19 December 2006 - 15:17
Blondi na ręce? wow
#8
Posted 19 December 2006 - 17:17
Przypominam, że pająk był dopiero L5.
#10
Posted 10 January 2007 - 14:28
najprawdopodobniej urazenia ktorych pajak doznal podczas zrzucania skory np. skrzep gdzie pod skora w odwloku lbu gdzies w moiejscu skory podczas wylinki sie zerwal i......................for more text you need to be logged in. Please login to read the post, or register
0 user(s) are browsing this forum
0 members, 0 guests, 0 anonymous users