Nie wiem co to mogło być ale myślę że najlepiej nigdy nie przeszkadzać w wylince. To TYLKO oko patrząc na to że modliszka może tego nie przeżyć. Poza tym prawdopodobnie znikanie przy kolejnej wylince. Ja bym to zostawił i czekał na rozwój wydarzeń. Mam nadzieję że wszytsko jest okay. Skąd masz ten gatunek?
Troche późno ale modliszka po wylince może nie chcieć jeść do 2 dni i najlepiej jej do tej pory nie dotykać bo można ją uszkodzić lub zabić, jest jak plastelina.
I jak żyje ? na przyszłość : nie możesz jej za bardzo pomóc, ja bym trzymał normalne warunki i czekał do wylinki. Jeśli uszkodził się tylko pancerzyk możliwe że będzie ok i sie zregeneruje, jeśli narządy wewnętrzne to gorzej ale większość jest w odwłoku więc powinno być dobrze. Nie wiem jak mocno zgnieciona
Spróbuj dac jej wody, może zeszła się napic a może po prostu. Nie martw sie nowym zachowaniem bo to nie musi znaczyć że coś jest z nią nie tak. Modliszki chodzą tam gdzie jest im lepiej więc skoro jest na dole to prawdopodobnie znaczy że tam jest lepiej.
Zależy od gatunku modliszki, niektóre są wrażliwe na bardziej tłuste pokarmy, inne nie. Hoduje modliszki od 2 lat i nigdy się nie zdążyło żeby padla (czasem dawałem larwę drewnojada). Spróbuj. Kwestia sporna jedni mówią że można inni że nie.
Na 95% szykuje się do wylinki. Blisko wylinki mają też często regularnie ułożone odnóża i pulsuje odwlok. Przepompowuje limfe do innych części ciała. Do póki odwlok nie będzie bardzo bardzo płaski nie ma sie co martwic.
Może po prostu szykuje się do wylinki, skoro liniala 2/3 tyg temu to byłby ten czas. Przed wylinką modliszki nie jedzą nawet do kilku dni a paradoxy w ogóle nie jedzą bardzo dużo. To że się nie rusza też może oznaczyc zbliżającą się wylinkę. Ja bym zwiększył troche wilgotność do górnej granicy jej tolerancji (chyba że często psikasz terrarium) i poczekał jeszcze 2/3 dni. Podeślij zdjęcie jak ona wygląda.
Moja rhombodera to samica i martwi mnie czemu od prawie 3 miesięcy ma bardzo napęczniały odwłok, cały czas tak samo i wygląda jakby bardziej sie nie dało... Jest imago od pół roku, nie robiła jeszcze próbnego kokonu. Je mniej niż inne dorosłe samice mniejszych gatunków, porusza się normalnie ale widać że ma coraz mniej siły. Dodatkowo z boku odwłoka gdzieś w połowie ma malutkie czarne kropeczki. Nie ruszają się i są w tej samej konfiguracji od dawna ale widać jak w tej okolicy jakby ze środka odwłoka wydostawały się malutkie kropelki przezroczystego płynu. Jak u człowieka po wyciśnięciu syfa... Można zajrzeć do środka odwłoka przez egzoszkielet i widać różne ciemne i jasne miejsca(może to normalne nie znam anatomii owadów). Można coś zrobić ? Co mogło być przyczyną ?
Na zdjęciu druga strona owada. Wygląda podobnie ale są kropki zamiast kresek.