2
Co zrobić z martwym pupilem?
Napisany przez BartekB,
07 listopada 2012
·
4 375 wyświetleń
węże jaszczurki płazy gady martwe
Tym razem nietypowy wpis, ponieważ nie będzie tu wiele o biologii, zamiast tego prośba z mojej strony.
Każde zwierzątko prędzej lub później (mam nadzieję, że później) kończy swój żywot. Jego doczesne szczątki mogą stanowić (i często stanowią) cenny materiał do badań. W związku z tym, mam do szanownych forumowiczów prośbę, o przekazywanie w miarę możliwości martwych płazów i gadów. W przypadku Wrocławia nie jest dla mnie problemem podjechanie i odebranie zwierzątka. W przypadku stworów z bardziej oddalonych od Wrocławia miejscowości, proszę o wcześniejszy kontakt (borczyk@biol.uni.wroc.pl) – ustalimy czy warto wysyłać owego stwora czy nie. W przypadku ustalonej wysyłki pokrywam jej koszty.
Co się będzie działo z doczesnymi szczątkami dawnych mieszkańców terrarium?
Posłużą do badań (np. nad ewolucją anatomii) oraz do dydaktyki. Wszystkie okazy są deponowane w zbiorach Katedry Biologii Ewolucyjne i Ekologii oraz Zakładu Biologii Ewolucyjnej i Ochrony Kręgowców Uniwersytetu Wrocławskiego.
Taka forma współpracy między hodowcami a placówkami naukowymi działa na świecie od lat i przynosi bardzo wymierne rezultaty. Do niektórych muzeów trafia w ten sposób rocznie od kilkuset do kilku tysięcy okazów. Sam byłem świadkiem takich „dostaw” w czasie badań jakie prowadziłem w Instytucie Zoologii Rosyjskiej Akademii Nauk w St. Petersburgu.
Jak przygotować „doczesne szczątki” do drogi?
Jeśli mają dotrzeć tego samego lub następnego dnia – wystarczy aby były przechowywane w chłodzie. Jeśli zanosi się na dłuższą podróż: najlepiej nastrzyknąć zwierzę 70% roztworem alkoholu lub 4% roztworem formaliny, owinąć szmatką lub papierem nasączonym w takim roztworze a następnie włożyć do kilku szczelnych worków foliowych, ewentualnie do pustej plastikowej butelki (najlepsze są po Nestea bo mają szerokie szyjki:-) ). Jeśli nie ma dostępu do formaliny lub alkoholu (spirytusu spożywczego trochę szkoda ), można okaz zamrozić (jeśli rodzina się zgodzi), ewentualnie zasypać okaz solą, aczkolwiek są to najmniej pożądane sposoby konserwacji.
Każde zwierzątko prędzej lub później (mam nadzieję, że później) kończy swój żywot. Jego doczesne szczątki mogą stanowić (i często stanowią) cenny materiał do badań. W związku z tym, mam do szanownych forumowiczów prośbę, o przekazywanie w miarę możliwości martwych płazów i gadów. W przypadku Wrocławia nie jest dla mnie problemem podjechanie i odebranie zwierzątka. W przypadku stworów z bardziej oddalonych od Wrocławia miejscowości, proszę o wcześniejszy kontakt (borczyk@biol.uni.wroc.pl) – ustalimy czy warto wysyłać owego stwora czy nie. W przypadku ustalonej wysyłki pokrywam jej koszty.
Co się będzie działo z doczesnymi szczątkami dawnych mieszkańców terrarium?
Posłużą do badań (np. nad ewolucją anatomii) oraz do dydaktyki. Wszystkie okazy są deponowane w zbiorach Katedry Biologii Ewolucyjne i Ekologii oraz Zakładu Biologii Ewolucyjnej i Ochrony Kręgowców Uniwersytetu Wrocławskiego.
Taka forma współpracy między hodowcami a placówkami naukowymi działa na świecie od lat i przynosi bardzo wymierne rezultaty. Do niektórych muzeów trafia w ten sposób rocznie od kilkuset do kilku tysięcy okazów. Sam byłem świadkiem takich „dostaw” w czasie badań jakie prowadziłem w Instytucie Zoologii Rosyjskiej Akademii Nauk w St. Petersburgu.
Jak przygotować „doczesne szczątki” do drogi?
Jeśli mają dotrzeć tego samego lub następnego dnia – wystarczy aby były przechowywane w chłodzie. Jeśli zanosi się na dłuższą podróż: najlepiej nastrzyknąć zwierzę 70% roztworem alkoholu lub 4% roztworem formaliny, owinąć szmatką lub papierem nasączonym w takim roztworze a następnie włożyć do kilku szczelnych worków foliowych, ewentualnie do pustej plastikowej butelki (najlepsze są po Nestea bo mają szerokie szyjki:-) ). Jeśli nie ma dostępu do formaliny lub alkoholu (spirytusu spożywczego trochę szkoda ), można okaz zamrozić (jeśli rodzina się zgodzi), ewentualnie zasypać okaz solą, aczkolwiek są to najmniej pożądane sposoby konserwacji.
jak wypychasz weże?