1
Jaszczurki, pająki, żółw, krab to czemu nie wąż ?
Napisany przez Seba1895,
w
Wąż zbożowy
03 lutego 2015
·
2 995 wyświetleń
wąż zbożowy wąż gad zbożówka
To może zacznę od tego, że z wężami nie miałem jeszcze do czynienia. Ogólnie nigdy na myśl mi nie przychodziło żeby mieć węża w domu. Jednak przyszedł dzień i uświadomiłem sobie że czas to zmienić. Zanim znalazłem odpowiedni gatunek dla początkującego minęło trochę czasu, Jak zawsze zapoznałem się z wymaganiami i istotnymi aspektami hodowli kilku osobników. Wybór padł na węża zbożowego. Oczywiście oprócz wyboru gatunku trzeba było wybrać ubarwienie, osobiście zdecydowałem, że będzie to wąż zbożowy amelanistic. Pamiętam, że byłem zdenerwowany jego zakupem, bo to pierwsze zwierzątko które kupiłem przez internet wraz z 2 ptasznikami Brachypelma albopilosium (ostatecznie dostałem 3, bo jeden był w gratisie ) ale o nich napisze innym razem. Obawy moje były bezpodstawne bo gad jak i pająki były w bardzo dobrej kondycji i dotarły do mnie. Podam kilka informacji ogólnych o okazie węża zbożowego, którego nazwałem Vipera.
Gatunek: Pantherophis guttatus
Data zakupu: 15.09.2014
Wiek: 5 miesięcy
Pochodzenie : CB
Długość ciała: 69 cm
Waga: 72 g
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: samica
Wielkość terrarium: 80cm x 40cm x 40cm
Rodzaj stosowanego podłoża: podłoże kokosowe (średniej wielkości)
Temperatura dzień/noc: 26oC/21oC
Wilgotność: 70%
Dieta: myszy, osseski szczurze.
Z wężem nie miałem większych problemów, trochę czasu minęło zanim zjadł pierwszego mysiego osseska, ale później już jadał regularnie ( 2 razy w tygodniu). Obecnie je 1 mniejszą mysz na tydzień. Jak do tej pory nie zdarzyło się, abym został przez nią pogryziony (patrząc na ogon w miejscu kloaki, z jego kształtu wynika że jest to samica) obchodzę się z nią delikatnie, więc nie ma czemu mnie gryźć . Odkąd jest u mnie przeszła już 5 wylinek. A no i jak każda zbożówka uwielbia się chować, u mnie w terrarium jej kryjówką jest ceramiczna doniczka, z którą chyba za jakiś czas będzie się musiała pożegnać,bo czas najwyższy przygotować wystrój tego terrarium z prawdziwego zdarzenia . A dodam jeszcze, że jest to pierwszy gad który wydostał się na wolność bez mojej wiedzy, przeciskając się przez szyby w terrarium . Nic więc dziwnego, że węże te nazywane są mistrzami ucieczek. O tym incydencie będzie w oddzielnym wpisie, dlatego zapraszam do śledzenia mojego bloga
Oki, no to mój błąd . Dzięki za zwrócenie uwagi na to i przepraszam jeśli wprowadziłem kogoś w błąd.